W sobotę obrońca Gill Swerts nareszcie powrócił na boisko. Belg rozegrał ostatnie trzydzieści minut w spotkaniu z amatorskim IJsselmeervogels (2-4). Defensor ostatnie sześć miesięcy pauzował z powodu kontuzji ścięgna Achillesa.
"Cieszę się, że mogłem postawić kolejny krok w moim powrocie do zdrowia" - cytuje Swertsa oficjalna strona internetowa Feyenoordu. 'Nie było to dla mnie idealne, że mecz rozgrywany był na sztucznej murawie, ale później już o tym nie myślałem".
Swerts podkreślił, że nie jest to całkowity come back. "Teraz muszę poczekać jak zareaguje organizm. Jeśli nie otrzymam żadnej odpowiedzi, w przyszłym tygodniu podczas zgrupowania w Hiszpanii możemy realizować ostatnie etapy całkowitego wyleczenia i stuprocentowego powrotu do gry".
Komentarze (0)