RB Lipsk ma czas do północy na porozumienie z Feyenoordem. Rotterdamczycy chcą otrzymać za obrońcę co najmniej dwadzieścia milionów euro. Negocjacje muszą zostać zakończone szybko, ponieważ Feyenoord nie chce być zależny od niemieckiego klubu do ostatniej chwili, z myślą o znalezieniu zastępstwa, informuje o tym dziennik "De Telegraaf". 

Te same medium zaprzecza rewelacjom angielskich portali sportowych, które rozpisywały się o tym, że Aston Villa była skłonna zapłacić za obrońcę nawet 35 milionów funtów. W tych informacjach nie było ani ziarna prawdy, bo działacze Villi doskonale zdawali sobie sprawę z tego, że do wygaśnięcia kontraktu pozostawało już tylko kilka miesięcy. 

A na dodatek, The Villans najpierw musieli zrobić miejsce w składzie, a później jeszcze brać pod uwagę finansowe fair-play. To wszystko złożyło się na to, że żadna oferta ostatecznie nie została wysłana do Holandii.