Casper Tengstedt w środowy wieczór otrzyma od Robin van Persiego wyjątkową szansę – duński napastnik wybiegnie w podstawowym składzie Feyenoordu na mecz Ligi Europy przeciwko Bradze. Trener potwierdził podczas konferencji prasowej, że Tengstedt zastąpi Ayase Uedę, który został w Rotterdamie. 

Van Persie szczegółowo wyjaśnił swoją decyzję: – Zacznijmy od początku. Tengstedt przyjechał do Rotterdamu nie w pełni przygotowany. Miał za sobą aż siedem tygodni urlopu, a wcześniej też niewiele grał. Trafił do nas z ogromnymi oczekiwaniami, ale to było po prostu nierealne. Musiał jednocześnie dojść do odpowiedniej formy fizycznej i zaaklimatyzować się w nowym kraju oraz w nowym klubie. Do tego doszła jeszcze presja wysokiej kwoty transferu z Benfiki. Takie rzeczy nie dzieją się z dnia na dzień – potrzebny jest czas.

Zdaniem trenera ten czas właśnie minął i Tengstedt zrobił wyraźny krok naprzód: - Przeszedł odpowiedni proces. Wszedł dwa razy z ławki w Eredivisie, a w meczu sparingowym z RKC rozegrał pełne 90 minut. Teraz wygląda zdecydowanie lepiej. Patrząc na jego obecną dyspozycję na treningach i porównując to z pierwszymi tygodniami, mogę powiedzieć, że zrobił naprawdę duży postęp. To mnie cieszy i daje podstawy, by stwierdzić, że jest gotowy, aby grać więcej.

Na koniec Van Persie z uśmiechem potwierdził wybór: – Czy zagra? Tak, zagra! I na tym kończę, więcej nazwisk już nie zdradzę.

Dla Tengstedta oznacza to pierwszy występ w wyjściowej jedenastce Feyenoordu. Wiadomo też, że Gonçalo Borges po raz pierwszy pojawi się od początku spotkania.