Quinten Timber wciąż nie podpisał nowej umowy z Feyenoordem, mimo że jego obecny kontrakt obowiązuje jeszcze do połowy 2026 roku. Pomimo licznych rozmów między zawodnikiem a klubem, nie doszło do porozumienia w sprawie przedłużenia współpracy.

Jak donosi De Telegraaf, intencje pomocnika są jednoznaczne – Timber celuje w transfer do Premier League i nie ukrywa, że właśnie tam chciałby kontynuować swoją karierę.

Trener Robin van Persie już wcześniej zasugerował, że brak postępów w negocjacjach kontraktowych mógł mieć wpływ na jego decyzję o zmianie kapitana zespołu.

Choć Timber nadal prezentuje wysoką jakość na boisku i pozostaje ważnym ogniwem drużyny, klub oczekuje jasności co do planów zawodnika. 

Według holenderskich mediów od początku letniego okna transferowego stanowisko otoczenia piłkarza było niezmienne – priorytetem jest sprzedaż.

Jak podaje De Telegraaf, klubowa dyrekcja również miała wewnętrznie potwierdzić, że taka jest rzeczywiście intencja obozu 24-latka.

Plany transferowe skomplikowała jednak poważna kontuzja, której piłkarz doznał w drugiej części poprzedniego sezonu, co wpłynęło zarówno na jego dostępność, jak i potencjalne zainteresowanie ze strony innych klubów.

Dla Feyenoordu sytuacja jest obecnie klarowna: albo uda się przedłużyć kontrakt z pomocnikiem, albo trzeba rozważyć jego sprzedaż.

Biorąc pod uwagę, że Holender preferuje transfer jeszcze tego lata, realnie patrząc jedynym rozwiązaniem pozostaje jego odejście. Jego wartość rynkowa jest szacowana na około 30 milionów euro, jednak z racji na kończący się za niespełna rok kontrakt, kwota ewentualnego transferu może być znacząco niższa od tej prognozy.