Gernot Trauner lada moment zostanie ogłoszony nowym zawodnikiem Feyenoordu. Austriacki obrońca był już na trybunach De Kuip w niedzielę, a dzisiaj ma przejść badania. Trener LASK, Dominik Thalhammer, jest zirytowany odejściem Traunera.

- Nasze serce zostało wyrwane. Tracimy wielkiego obrońcę, który prowadził zespół jako kapitan w ostatnich latach. To jest jednak część piłki nożnej. Nadarzyła się dla niego okazja, żeby być częścią dużego klubu. Rozumiem, że w wieku 29 lat chciał czegoś innego niż LASK. Musieliśmy mu na to pozwolić - powiedział Thalhammer dla Sky.

Lask podobno próbował przedłużyć kontrakt Traunera ofertą w ostatniej chwili, aby zatrzymać go w klubie. Jednak obrońca LASK, który przez ostatnie cztery lata nie przegapił prawie żadnego meczu, zdecydował się na Feyenoord. Austriacy wypożyczyli Dario Maresica z opcją kupna i przewidywali odejście Traunera.

- To nie był łatwy tydzień dla nas, ale wraz z Maresiciem mamy dobrego młodego gracza, który pójdzie w ślady Traunera - podsumował trener.