Feyenoord rozegrał znów słabe spotkanie, ale tym razem zdołał zremisować na wyjeździe z FC Twente 2-2. Portowcy mogą mówić o dużym szczęściu, bo przede wszystkim wypożyczony do Enschede Luciano Narsingh marnował stu procentowe sytuacje.
Bramki dla Feyenoordu strzelali Jens Toornstra, który popisał się świetnym uderzeniem z dystansu, a do wyrównania z rzutu karnego doprowadził Steven Berghuis. I tylko na tyle było stać piłkarzy Dicka Advocaata.
Komentarze (0)