Ricky van Haaren nie dokończył środowych zajęć w Marbelli. Podczas gierki towarzyskiej pomocnik doznał urazu kostki i murawę opuścić musiał przy pomocy Fred Zwanga i klubowego lekarza Caspera van Eijka. Chwilę potem panowie usiedli na skraju boiska a Van Haarenowi założony zimny okład. Ostatecznie wraz z zespołem wrócił do Hotelu, gdzie przejdzie dalsze badania.
Dziś oprócz standardowych ćwiczeń, zawodnicy wykazywali się w odpowiednio przygotowanym programie sprinterskim. Trener Ronald Koeman zakończył sesję treningową meczem siedmiu na siedmiu. Jeden z zespołów utworzyło sześciu młodzieżowców oraz Erwin Mulder. Mini-turniej zwyciężyła drużyna Rona Vlaara, Miquela Neloma, Rubena Schakena, Johna Guidetti'ego, Gilla Swertsa i Jordy'ego Clasie.
Osobno od reszty składu trenował dziś Dani Fernández. Hiszpański obrońca po rozgrzaniu stawów przeszedł do realizacji indywidualnego programu prowadzonego przez trenera Marcela Casa. Fernández powraca do pracy po kontuzji kolana, która dręczy go od jakiegoś czasu.
Komentarze (1)
Norbi
No to Mokotjo ma pole do popisu i to jego szansa na grę w pierwszej jedenastce Feye. El Ahmadi w reprezentacji, a Van Haaren się załatwił.