Feyenoord ma nadzieję, że John Guidetti grać będzie w Feyenoordzie również w następnym sezonie. Szwedzki napastnik z czternastoma trafieniami w trzynastu spotkaniach jest bezsprzecznie najjaśniejszą postacią w drużynie Ronalda Koemana. "Bezprecedensowy" - mówi van Geel. "Nikt o tym nie marzył, gdy przychodził w sierpniu do Feyenoordu".
Na ostatnim Klasyku z wysokości trybun Szweda oglądał dyrektor Manchesteru City, Brian Marwood, z którego Guidetti jest wypożyczony. "Marwood chciał obejrzeć Feyenoord-Ajax. Kontakty z City są bardzo ciepłe i dobre. Zostałem zaproszony na kolejną wizytę". Feyenoord zrobi wszystko, aby zatrzymać dziewiętnastolatka na kolejny rok. Według Van Geela, szanse są a sytuacja nie jest beznadzieja.
"Nic nie mogę teraz powiedzieć. Musimy utrzymywać dobre stosunki z City, którzy później zdecydują czy: zostanie w Feyenoordzie, sprzedany lub wypożyczony do innego klubu". Van Geel nie boi się możliwości poszukiwania nowego napastnika, nawet gdy nie będzie miał do dyspozycji ani grosza. "Udało nam się z Guidettim, więc tego wyzwania się na pewno nie boję".
Komentarze (3)
Obiektywny
Szanse oceniam 50/50, dobre relacje z City moga pomóc w jego pozostaniu.
DamianM
Myslę, że jak w kwietniu wyjdziemy z tej pieprzonej Kategorii 1 do 2, to zaczną się już 'normalne' wzmocnienia. Choć już jesteśmy tego świadkami, Vormer, Goossens, Janmaat, już od lata na stałe, więc wzmocnienia jak na razie super.
Sleesky
Feye musi wreszcie zainwestować w napastnika lub zdobyć takiego z wolnego transferu, a nie coraz to nowych poszukiwać na zasadzie wypożyczenia...Drużyna odnosi sukcesy, gra dobrze choć formy nie utrzymuje, a ciągłe rotacje i zmiany w składzie wpływają na grę i zgranie zespołu negatywnie !