Jordie van Leeuwen podpisał swój pierwszy profesjonalny kontrakt z Feyenoordem w zeszłym sezonie. Bramkarz zostanie w Rotterdamie do lata 2021 roku i ma nadzieję, że uda mu się w przyszłości przebić do pierwszego zespołu. 

- Właśnie wygrywaliśmy finał Pucharu z PSV, po którym powiedziano mi, że Feyenoord zaproponował mi kontrakt. Byłem młody, a już broniłem w U-19, więc wiedziałem, że wykonuję dobrą robotę. Inni gracze również dostali kontrakt, więc też liczyłem na to. Kiedy to usłyszałem, zapytałem, kiedy mogę podpisać. To była wspaniała wiadomość - mówi w rozmowie z gazetą AD. 

- W przypadku tego kontraktu, o który tak długo walczyłem, uczucie, które wtedy miałem, było naprawdę nie do opisania. Gdybyś powiedział mi dwa lata temu, że podpisze kontrakt z Feyenoordem, nie uwierzyłbym w to. To spełnienie marzeń. 

- Trenuję głównie z Jong Feyenoord i gram w meczach z U-19. W tym sezonie idzie nam dobrze i mamy nadzieję zostać mistrzem. Ja osobiście na siedem meczów, zachował cztery razy czyste konto. Jest to ważne dla bramkarza i mam nadzieję, że w tym sezonie będzie takich występów z czystym kontem jeszcze więcej. 

- Moim marzeniem jest teraz pierwszy zespół. Będę nadal ciężko pracował, aby zrealizować to marzenie - podsumował golkiper.