SC Heerenveen

Eredivisie
Abe Lenstra Stadion

Nie

11.01

12:15

FC Twente

Eredivisie
De Kuip

Nie

21.12

14:30

1:1

Van Persie: Dobrze kontrolowaliśmy grę aż do pola karnego rywala, ale brakowało nam skuteczności

02.03.2025 10:03; DamianM, 0 komentarzy, Foto @ Feyenoord.nl / Źródło: FR12.nl

Robin van Persie nie doczekał się pierwszego zwycięstwa w roli trenera Feyenoordu. Mimo wyraźnej przewagi w posiadaniu piłki i kontrolowania gry przez większość spotkania, drużyna z Rotterdamu nie zdołała pokonać bramkarza NEC, a mecz zakończył się bezbramkowym remisem. Goście ograniczyli się do kontrataków, które momentami były naprawdę groźne, lecz w kluczowych momentach znakomitą dyspozycją wykazywał się bramkarz Feyenoordu, Timon Wellenreuther, który kilkakrotnie ratował swój zespół.

Po spotkaniu Van Persie podzielił się swoimi odczuciami. – W większości przypadków oceniam ten mecz pozytywnie. Byliśmy drużyną, która naprawdę chciała grać w piłkę i narzucała swój styl. Mieliśmy 70% posiadania piłki i stworzyliśmy aż 17 okazji, ale zaledwie pięć z nich było celnych. To za mało. Z perspektywy czasu uważam, że powinniśmy byli wykreować więcej klarownych sytuacji, dlatego czuję niedosyt – powiedział holenderski szkoleniowiec.

Nowy trener Feyenoordu nie krył również rozczarowania sposobem, w jaki NEC zarządzało czasem gry. – Wszyscy kibice przychodzą na De Kuip, aby zobaczyć ofensywny, atrakcyjny futbol. Szkoda, że drużyny, które świadomie spowalniają tempo gry, wciąż mogą na tym zyskać. Rozumiem kontekst i zdaję sobie sprawę, że to my musimy zdobywać bramki, ale mimo wszystko pięć minut doliczonego czasu gry to zdecydowanie za mało. NEC skupiło się na defensywie i głębokiej obronie, co sprawiło, że trudno było nam przebić się przez ich linię – kontynuował Van Persie w rozmowie z ESPN.

Feyenoord próbował dostosować się do taktyki rywala, wykorzystując dynamiczne ruchy i podania na jeden kontakt, jednak przeciwnik skutecznie wybijał ich z rytmu. – Gdy co chwilę musisz czekać na wznowienie gry, bo przeciwnik umiejętnie spowalnia mecz, trudno utrzymać płynność akcji. W takich sytuacjach sędziowie powinni być bardziej stanowczy i doliczać więcej minut. Moim zdaniem dziesięć dodatkowych minut byłoby bardziej sprawiedliwe – zaznaczył trener.

Pozytywy mimo braku zwycięstwa

Pomimo niezadowalającego wyniku Van Persie dostrzegał pozytywne aspekty gry swojego zespołu. – Myślę, że dobrze kontrolowaliśmy grę aż do pola karnego rywala, ale brakowało nam skuteczności. Chłopaki dali z siebie wszystko, wykazali się dużą determinacją i ciężko pracowali na boisku. Presja była ogromna, ale nie mam do nich pretensji. Teraz musimy skupić się na kolejnym wyzwaniu, choć oczywiście wolelibyśmy dziś wygrać – przyznał szkoleniowiec Feyenoordu.

Van Persie odniósł się także do nieuznanej bramki NEC. – Rywale mieli właściwie tylko jedną groźną sytuację, więc defensywnie zagraliśmy bardzo dobrze. Nasza dominacja w posiadaniu piłki była bezdyskusyjna i pod tym względem jestem zadowolony z zespołu – ocenił.

Plan na kolejne spotkanie

Trener Feyenoordu liczy, że na nadchodzący mecz przeciwko Interowi będzie miał do dyspozycji Ayase Uedę, jednak występy Jakuba Modera i Antoniego Milambo stoją pod znakiem zapytania. Van Persie poświęcił także chwilę na omówienie gry swojej linii pomocy. – Oussama zagrał bardzo dobrze, Gijs świetnie radził sobie zarówno w defensywie, jak i przy wyprowadzaniu piłki. Luka również spisał się solidnie, ale powinien lepiej wykorzystywać przestrzeń i częściej szukać głębi w swoich ruchach. Podobnie było z ShilohEM – w fazie ataku musimy wykonywać więcej dynamicznych biegów, aby stworzyć sobie realne szanse. NEC w drugiej połowie cofnęło się jeszcze bardziej i ustawiło piątkę obrońców, przez co przestrzenie na boisku były bardzo ograniczone. W takich sytuacjach kluczowe jest utrzymanie wysokiego tempa gry i konsekwentne atakowanie – wyjaśnił trener.

W końcówce spotkania Van Persie postanowił przesunąć Davida Hancko do ataku, aby zwiększyć siłę rażenia drużyny. – Taki był plan. Chcieliśmy stworzyć większe zagrożenie w polu karnym przeciwnika poprzez dośrodkowania i walkę o drugie piłki. Niestety, gdy co chwilę trzeba czekać na wznowienie gry, trudno wejść w odpowiedni rytm. W drugiej połowie atakowaliśmy raz za razem, ale zabrakło nam skuteczności, by przełamać defensywę NEC i wykorzystać dogodny moment – podsumował Van Persie.

Komentarze (0)

Wyniki 17. kolejka

Gospodarz

Gość

Heracles Almelo

0 - 3

SC Heerenveen

Excelsior Rotterdam

2 - 1

PEC Zwolle

NEC Nijmegen

2 - 2

Ajax Amsterdam

NAC Breda

0 - 1

SC Telstar

FC Utrecht

1 - 2

PSV Eindhoven

Feyenoord Rotterdam

1 - 1

FC Twente

Go Ahead Eagles

1 - 1

FC Groningen

FC Volendam

0 - 1

Sparta Rotterdam

Fortuna Sittard

4 - 3

AZ Alkmaar

Zdjęcie Tygodnia

21-27 grudnia

Feyenoord remisem 1:1 z FC Twente zakończył pierwszą część sezonu, co pozostawia wiele do życzenia.

Video

Feyenoord 6-1 PEC Zwolle

Ayase Ueda robi w Feyenoordzie furorę. Japoński napastnik w sobotni wieczór bez najmniejszych trudności znajdował drogę do bramki rywala.

Live chat

Gość

Depay z pucharem Brazylii

DamianM

atalanta wygrała ulala

Gość

Lyon sie meczy z 6 ligowcem - bedzie znowu kompromitacja.

DamianM

' To, że dostrzegasz pozytywny rozwój, którego prawie nikt inny nie widzi, jest więcej niż niepokojące. Kto się obudzi w Feyenoordzie? ' Widzicie nie ma już kibica, co tego nie widzi. Inny świat. Planeta. Mami wszystkich.

Gość

On jest jak ten gość co chce ci wcisnąć jakieś garnki których nie potrzebujesz i ci pięknie opowiada o nich - van Persie tak samo opowiada o ujowym meczu i wyniku żebyś to odebrał nie jako coś brzydkiego tylko "część procesu" czy "planu" - i żebyś sobie wyobraził że zaraz "będzie lepiej" - podczas gdy przychodzi kolejny mecz i jest coraz gorzej, mniej kontroli, więcej chaosu i gorszy wynik. Tak to z nim wygląda.

DamianM

Za fr12: Zaczynam coraz bardziej wątpić, czy van Persie ma w ogóle poukładane w głowie. To tak, jakby co tydzień oglądał zupełnie inny mecz niż my. Miałem o nim naprawdę dobre zdanie, ale teraz myślę, że jest gotowy na pobyt w szpitalu psychiatrycznym.

DamianM

No nie ma opcji. To typ człowieka, który za chu się nie prz zna. Ego w kosmos, wszystko wie, on jest właściwą osobą. Kropka

Gość

"Z kolei w ostatnich tygodniach, mimo gorszych wyników, mieliśmy sporo naprawdę dobrych momentów." - te dobre momenty to gdy był koniec meczu :D bo nie trzeba było patrzeć na ten pierdolnik organizacyjny.

"To punkt, który smakuje jak zwycięstwo – nawet jeśli brzmi to dziwnie" - hahahhaha to nie brzmi dziwnie tylko jak gadka gościa, którzy został jebnięty przez tira i leży sparaliżowany i mówi "przynajmniej mogę oddychać i oczy owtorzyć, jest nieźle - to jak zwycięstwo" :-D

Nie ma takiej opcji że on się kiedykolwik przyzna do błędu. Będzie szedł w zaparte i chwytał się incydentów w meczu i budował narracje w oparciu o nią jako całej połowy.

Czysty propagandysta i dyplomata. Co on robi w piłce?

Gość

Ostatni turniej wybrzeże kości słoniowej ledwo wyszli z grupy a potem nagle wygrali turniej.

DamianM

mi to z eurosportem się kojarzy. Klimat był

Gość

Chyba nikt.

DamianM

ktoś w Polsce transmituje, wiecie coś?

Gość

Zaraz Maroko rozpoczyna walkę z Komornikami.

DamianM

Wielka Viola. Teraz już pójdzie

Gość

5-1

Gość

4-0

Gość

3-0 do przerwy

Gość

Fiora 2-0 - to jest ten dzień :D

Gość

Sittaaaaaaaaaaard 4-3 :D

Gość

Fiorentina chyba dziś ten moment :D udinese w 10.

Uczestnicząc w rozmowach na Live Chat potwierdzasz, że zapoznałeś się i akceptujesz jego regulamin.