Sebastian Szymański był bardzo ważny dla Feyenoordu w poprzednim sezonie i trener Arne Slot ponownie to podkreślił. Polak odszedł do Fenerbahce, gdzie, to chyba nie będzie przesada, jest obecnie gwiazdą. Voetbal International rzucił światło na odejście Szymańskiego z Feyenoordu.

- Podczas gdy wybór Sebastiana Szymańskiego odnośnie Fenerbahçe logicznie doprowadził do pewnego rozczarowania wśród kibiców z Rotterdamu, sześć miesięcy później wydaje się, że ta decyzja zaowocowała sytuacją korzystną dla wszystkich stron. W Feyenoordzie na pozycji numer 10 podobny wpływ na grę ma tańszy Calvin Stengs, Szymański zarabia bardzo fajne pieniądze w Stambule, a Fenerbahçe ma nową gwiazdę - pisze magazyn. 

Dalej VI pisze: - To właśnie genialnemu wejściu Polaka Fenerbahçe jak dotąd dotrzymuje kroku kroku gwiazdorskiej drużynie Galatasaray w wyścigu o tytuł mistrza Turcji.