Sobotnie starcia o środek tabeli i niedzielna rozgrywka o najwyższe miejsca – tak będzie wyglądać 23. kolejka Eredivisie. Najciekawiej zapowiada się starcie w Eindhoven, gdzie PSV zagra z Feyenoordem. Nasz wortal przygotuje dla czytelników relację live ze spotkania AZ z SC Heerenveen.
Pieniądze Żordanii nie pomagają
W rozegranym już w piątek meczu otwierającym 23. kolejkę RKC zmierzyło się z Vitesse. Merab Żordania na pewno nie jest zadowolony z efektu, który dają w Vitesse zainwestowane przez niego pieniądze. Drużyna z Arnhem jest jedną z najgorszych ekip rundy wiosennej Eredivisie. Tym razem lepsze od zespołu z Geldrii było RKC. Klubowi z Waalwijk zwycięstwo dał były piłkarz Liverpoolu, Krisztian Nemeth, dla którego była to pierwsza bramka w Eredivisie. Więcej o meczu tutaj.
Przepaść czy równowaga?
W sobotnich starciach 23. kolejki ligi holenderskiej będą miały okazję zmierzyć się ze sobą drużyny spoza pierwszej szóstki. Ta seria spotkań może zdecydować o tym, czy pomiędzy czołówką a resztą drużyn pogłębi się dystans, czy może któraś z ekip środka tabeli rozpocznie pogoń za pierwszą szóstką.
W Nijmegen widzowie będą mogli się przekonać, czy wysokie zwycięstwo FC Groningen z PSV przed tygodniem było oznaką powrotu do formy, czy raczej jednorazowym zrywem. Sytuacja w tabeli piłkarzy NEC nie jest godna pozazdroszczenia. Kolejna przegrana mogłaby spowodować, że ekipa Aleksa Pastoora niebezpiecznie zbliży się do strefy spadkowej.
Pierwszy sobotni mecz rozegra inna drużyna spoglądająca z trwogą za siebie i broniąca się przed spadnięciem na dno tabeli, NAC. Klub z Bredy mimo dość dużych wzmocnień kadrowych nie może znaleźć równowagi w grze. NAC zagra tym razem z równie przeciętnym ADO, w którym szansę występu może otrzymać Ebi Smolarek.
Inny klub z polskimi akcentami, Roda JC, podejmie na własnym boisku outsidera Eredivisie, De Grafschaap. Tym razem między słupkami klubu z Kerkrade powinien stanąć nominalny rezerwowy, Mateusz Prus. Za czerwoną kartkę pauzować będzie bowiem Paweł Kieszek. Dużym osłabieniem ekipy z Doetinchem będzie brak kontuzjowanego obrońcy Purrela Frankela.
W ostatnim z sobotnich spotkań zagrają VVV-Venlo i Heracles Almelo. Goście to największa sensacja ostatnich tygodni w Eredivisie. Mimo sprzedania najlepszego strzelca zespołu, Glynora Pleta, radzą sobie nadspodziewanie dobrze. Prym wiodą Samuel Armenteros i znowu bardzo skuteczny Everton. Zatrzymanie również znajdującego się w dobrej dyspozycji VVV nie będzie łatwe. Piłkarze Tona Lokhoffa na własnym boisku byli w stanie remisować z PSV i Ajaksem, pokonali też już w rundzie wiosennej Feyenoord.
Dwa szlagiery w niedzielę
Niedziela może przynieść fanom holenderskiej piłki zdecydowanie najwięcej emocji. O 12:30 zmierzą się Excelsior i Ajax. Spotkanie nie zapowiada się na spacerek dla mistrzów Holandii, choć ostatnie rezultaty i nieznaczna poprawa jakości gry sugerują, że drużyna z Rotterdamu ma mniejsze szanse na sprawienie niespodzianki, niż byłoby to możliwe jeszcze kilkanaście dni temu.
Na własnym terenie z Utrechtem zagra Twente, które ciągle ma do rozegrania zaległy mecz, mogący pomóc temu zespołowi wspiąć się na szczyt tabeli. To właśnie Twente i Ajax wydają się mieć najlepszą sytuację w 23. kolejce, bo pozostałe drużyny z czołówki powalczą o punkty między sobą. Piłkarze z Enschede mogli się oszczędzać w pucharowym meczu ze Steauą Bukareszt, rywale nie mogą więc liczyć, że dłuższy odpoczynek będzie ich atutem. Oczy widzów powinny być zwrócone na będących w bardzo dobrej formie piłkarzy Utrechtu, Edouara Duplana i Alexandra Gerndta.
Feyenoord wybierze się do Eindhoven, pamiętając, że w poprzednim sezonie na Philips Stadion doznał jednej z najbardziej upokarzających porażek w historii klubu. Przegrana różnicą dziesięciu bramek nie ma teraz żadnego znaczenia, bo analizując grę obu drużyn w ostatnich tygodniach, nietrudno jest pokusić się o stwierdzenie, że w czasie, który upłynął od tego spotkania, zespół PSV stał w miejscu, a ekipa z Rotterdamu zrobiła ogromny krok do przodu. W arcyważnym spotkaniu wśród gości zabraknie najgroźniejszego napastnika, Johna Guidettiego, który musi pauzować za czerwoną kartkę otrzymaną w meczu z RKC. Do drużyny wrócił Jordy Clasie, w pierwszym składzie znów zagości Stefan de Vrij, który zastąpi Kelvina Leerdama. Wśród gospodarzy nie zagra Stanisław Manolew. Bułgar musi pauzować z powodu czerwonej kartki, którą dostał na Euroborgu.
Ostatni z niedzielnych meczów również zapowiada się ciekawie. Wicelider tabeli, AZ, podejmie na własnym boisku jedyny klub, który w rundzie wiosennej odniósł komplet zwycięstw, SC Heerenveen. W jesiennym starciu tych drużyn 5:1 wygrali podopieczni Rona Jansa. Piłkarze z Alkmaaru z pewnością są żądni rewanżu za tę wpadkę z niemal perfekcyjnie rozegranej pierwszej fazy sezonu. Może im nieco przeszkodzić zmęczenie z rywalizacji w Lidze Europy, choć zwycięstwo na trudnym terenie w Brukseli może równie dobrze wzmocnić gospodarzy ostatniego starcia 23. kolejki Eredivisie. W pierwszym składzie AZ można się spodziewać zmiany na środku ataku. Charlison Benschop poza meczem w Hadze, gdzie ustrzelił hattricka, raczej irytował trenera Gertjana Verbeeka nieporadnością. W Brukseli już w pierwszej połowie zastąpił go Josmer Altidore.
Więcej o Eredivisie na igol.pl.
Autor zapowiedzi - Kamil Gronowski
Komentarze (0)