We wtorek reprezentację Holandii czeka szóste spotkanie w ramach eliminacji do Mistrzostw Świata jakie odbyć mają się za rok (2014) w Brazylii. Po pięciu pojedynkach Oranje nie mają sobie równych i prowadzą z kompletem punktów (15) w grupie D.
Po piątkowym (22.03) meczu Oranje z Estonią (3-0) teraz czas na pojedynek z Rumunią na amsterdamskiej arenie. Obie ekipy w tych eliminacjach już się spotkały w Budapeszcie, a było to 16 października 2012, wtedy to pomarańczowi pokonali Tricolorii 4-1, jednego z goli dla Oranje strzelił wtedy zawodnik Feyenoordu Bruno Martins Indi, a resztę dołożyli Jeremain Lens, Rafael van der Vaart z rzutu karnego, a także Robin van Persie.
Oczywistą sprawą jest, że podopieczni trenera Louisa van Gaala są bezwzględnym faworytem tego spotkania i z pewnością będą to chcieli potwierdzić, także i w tym meczu, by odnieść już szóste zwycięstwo w tych kwalifikacjach do Mundialu 2014.
W pierwszej części spotkania z Estonią, Oranje przeważali, ale nie grali futbolu do jakiego przyzwyczaili swoich kibiców, dlatego liczymy, że w meczu z Rumunią będzie inaczej i od początku gra Holandii będzie wyglądać znacznie lepiej niż w miniony piątek podczas meczu z Estonią.
Tak jak to miało miejsce w spotkaniu z Estończykami tak i teraz liczymy na dobry występ Feyenoorder, którzy znajdują się w kadrze Van Gaala, możliwe też, że tym razem zadebiutuje młody utalentowany pomocnik klubu z południa Rotterdamu, Tonny Vilhena, co było by miłym akcentem dla samego zawodnika, jak i kibiców 'Feye'.
Jeśli chodzi o rywala pomarańczowych jakim jest reprezentacja Rumunii to w miniony piątek podopieczni Victora Piţurcă zremisowali 2-2 w wyjazdowym spotkaniu z kadrą Węgier. Po pięciu meczach Rumunii zajmują trzecie miejsce mając tyle samo punktów (10) co drudzy Węgrzy. Tak więc drużynie Louisa van Gaala przyjdzie się zmierzyć ze znacznie lepszą reprezentacją niż w piątkowy wieczór. Szykuje nam się mimo wszystko ciekawy pojedynek, na który już teraz zapraszamy.
Holandia - Rumunia g.20:30, Amsterdam
Przewidywany skład Oranje: Vermeer; Janmaat, De Vrij, Martins Indi, Blind; De Guzman, Van der Vaart, Strootman; Lens, Van Persie, Robben.
Komentarze (2)
Norbi
Pasowało by 3-0, albo nawet 4-0. w tym przynajmniej jeden gol Feyenoorder.
Cyfreithiwr
3-0 jak nic.