Po zdobyciu Superpucharu Holandii Feyenoord Rotterdam w niedzielę rozpocznie obronę tytułu w lidze. Pierwszym przeciwnikiem Portowców będzie FC Twente. Początek meczu o 14:30.
FEYENOORD
Najważniejsza informacja przed niedzielą konfrontacją dotyczy Brada Jonesa. Doświadczony Australijczyk narzeka na ból pleców. Początkowo miał odpocząć i wrócić do treningów, ale niestety, Giovanni van Bronckhorst powiedział na konferencji, że jego come back nie przebiega tak, jak się spodziewano. - Mamy nadzieję, że Brad wróci w sobotę. Jeśli jednak nie będzie mógł zagrać w niedzielę, mamy doskonałego zmiennika, Justina Bijlowa - zapowiedział Gio.
Znacznie lepsze wiadomości dotyczyły Ridgencio Hapsa, który też opuścił dwie sesje na przestrzeni tygodnia. Były zawodnik AZ Alkmaar w piątek dołączył do kolegów i jest już teraz gotowy na inaugurację.
???? | Van Bronckhorst: 'Haps heeft vandaag weer met de groep getraind, Jones nog niet. We hopen dat hij morgen wel mee kan trainen.'#feytwe pic.twitter.com/1biy1sKCd7
— Feyenoord Rotterdam (@Feyenoord) 11 sierpnia 2017
(Gio liczy na Jonesa i informuje o powrocie Hapsa)
Z gry wykluczony jest za to jeszcze Bart Nieuwkoop. Wychowanek wciąż rehabilituje się po kontuzji ścięgna udowego, której nabawił się jeszcze w presezonie. - Czeka go jeszcze kilka tygodni przerwy - zakomunikował Van Bronckhorst. Zatem po prawej stronie wystąpi wypożyczony Kevin Diks, który jest krytykowany i rzadko kogo do siebie przekonuje. - Miał problemy z dostosowaniem się, ale mam nadzieję, że będzie tylko lepiej - odniósł się trener do osoby piłkarza związanego z Fiorentiną.
FC TWENTE
W klubie z Enschede problemy na przestrzeni ostatnich lat wręcz się piętrzyły. Kary w postaci ujemnych punktów, dochodzenia w sprawie transferów i wykluczenia z europejskich pucharów, ale mimo wszystko, sportowo na przestrzeni dwóch ostatnich sezonów klub utrzymywał się na powierzchni. Podopieczni René Hake, który w 2015 zastąpił zwolnionego Alfreda Schreudera, zajęli kolejno trzynaste i siódme miejsce w lidze. Trener za przyzwoite wyniki został nagrodzony w grudniu ubiegłego roku nowym kontraktem do połowy 2019 roku.
Wspomniana sytuacja po części sprawiła, że FC Twente musiało korzystać z młodych zawodników, w tym swoich wychowanków. Swego czasu z Enschede odeszli Hakim Ziyech (Ajax), Renato Tapia (Feyenoord) czy Kamohelo Mokotjo (Brentford), a w ich miejsce sprowadzano niemalże anonimowych piłkarzy. Warto wspomnieć o poprzedniej kampanii, kiedy wypożyczony Enes Ünal wyrósł na gwiazdę ligi, zdobywając osiemnaście goli.
Tego lata Tukkers sprowadzili do siebie kilku piłkarzy, którzy mają coś do udowodnienia. A są to chociażby 18-letni pomocnik Alexander Laukart który został sprowadzony z Borussii Dortmund czy 20-letni napastnik Marko Kvasina, którego wypatrzono w Austrii Wiedeń. Ponadto udało się zakontraktować Toma Boere'a, króla strzelców drugiej ligi. Do ubiegłego sezonu jego statystyki nigdy nie powalały, bowiem nigdy w jednym sezonie nie zdobył więcej niż dziewięć goli. Ale w minionym roku piłkarskim jego licznik w FC Oss zatrzymał się aż na 33 bramkach.
Ekipa z De Grolsch Veste więc i teraz będzie drużyną o innej twarzy i w klubie liczą, że Hake ułoży puzzle na tyle dobrze, ze ponownie uda się zaskoczyć. Celem będzie zapewne jak najwyższe miejsce w górnej części tabeli. Ale trzeba przypomnieć, że nawet wysoka lokata na koniec nie da im europejskich pucharów, bowiem i na ten sezon obowiązuje jeszcze sankcja komisji licencyjnej KNVB nałożona w grudniu 2015 roku.
625 supporters reizen mee naar Rotterdam om de ploeg zondag te steunen! #cote #FCTwente #feytwe pic.twitter.com/e6rmjwdOGV
— FC Twente (@fctwente) 10 sierpnia 2017
(ponad pół tysiąca kibiców będzie wspierało FC Twente w Rotterdamie)
KILKA FAKTÓW PRZED MECZEM
- Feyenoord wygrał swoje ostatnie pięć meczów w Eredivisie przeciwko FC Twente. To dla Rotterdamczyków najdłuższa seria zwycięstw przeciwko Tukkers w lidze.
- W poprzedniej kampanii Feyenoord u siebie i na wyjeździe wygrał po 2-0.
- Tukkers ostatni raz pokonali Portowców 11 sierpnia 2013 roku na De Kuip (1-4).
- Było to jedno z dziewięciu zwycięstw z Feyenoordem na De Kuip. Mistrzowie z kolei wygrywali aż 30 razy, a 12 razy padał remis.
- Feyenoord rozpoczynał nowy sezon Eredivisie dwa razy przeciwko FC Twente. W 1991/1992 Rotterdamczycy wygrali 1-0 u siebie. Sezon później Feyenoord wygrał 0-5 w Enschede.
- Po raz ostatni Twente wygrało swój pierwszy mecz ligowy w sezonie 2012/2013 (FC Groningen 4-1).
HISTORIA OSTATNICH KONFRONTACJI
Historia konfrontacji: Feyenoord - FC Twente https://t.co/Jst34tLCIH
— Feyenoord Polska (@Feyenoord24) 11 sierpnia 2017
FEYENOORD ROTTERDAM - FC TWENTE
Niedziela, 13 sierpnia, godzina 14:30, De Kuip
Komentarze (0)