Czy zobaczymy ponownie Feyenoord w elitarnej Lidze Mistrzów? Odpowiedź poznamy już w niedzielne popołudnie. Na przeciw siebie staną jedenastki Feyenoordu i AZ Alkmaar, które obecnie najmocniej biją się o drugie miejsce w lidze. I dlatego bezpośredni pojedynek obu drużyn prawdopodobnie rozstrzygnie, kto w przyszłym sezonie zagra w eliminacjach Champions League.
Za Portowcami przemawia oczywiście własny stadion. Już od dziewięciu spotkań nikt nie znalazł sposobu na Feyenoorder w Rotterdamie. W skład tych wyników wchodzą przecież bardzo ważne toppery z PSV (2-0), FC Twente (3-2) i Ajaxem (4-2). Ale i również te mniej oczekiwane jak przeciwko RKC Waalwijk (1-1) i FC Utrecht (1-1). Również ogólna seria Feyenoordu każe optymistycznie patrzeć w przyszłość. Zespół Ronalda Koemana nie przegrał już od ośmiu ligowych spotkań.
Ostatni Portowcy schodzili z boska pokonani 26 lutego przeciwko PSV (3-2). Trener Koeman zdaje sobie sprawę, że w niedziele wiele się okaże. Pech chciał, że przed tak arcyważnym starciem, w obozie czerwono-białych pojawiły się problemy kadrowe. Na De Kuip nie zobaczymy przecież najlepszego strzelca, Johna Guidettiego (infekcja wirusowa) oraz Karima El Ahmadiego (zawieszony). Ale nawet z powodu tak poważnych osłabień, szkoleniowiec nie zamierza załamywać rąk i martwić się absencjami.
- Często w tym sezonie przychodziło nam grać bez ważnych piłkarzy. Inni zawodnicy wtedy pokazali swoją wartość na tych pozycjach – mówił coach na piątkowym spotkaniu z mediami. Feyenoord i AZ mają na koncie tyle samo punktów. Druga lokata przypada jednak dla Kalmarów, które mają lepszy bilans bramkowy (różnica jednej bramki).
- Po niedzieli będziemy wiedzieli, czy możliwe będzie zajęcie drugiego miejsca. Nie musimy się denerwować, bo dla nas i tak to będzie piękny sezon. Miejmy nadzieję, że koniec będzie równie piękny – dodał Koeman. Ajax, PSV i Twente, dlaczego więc nie AZ? - Jest oczywiste, że z najlepszymi osiągamy dobre wyniki. W pierwszym meczu wyjazdowym z AZ zasłużyliśmy na zwycięstwo. Jeżeli w niedzielę nasza gra będzie świeża i agresywna, z pewnością mamy szansę na dobry wynik – dodawał Koeman.
Podobnie jak z ADO, tak i teraz niedostępnego Guidettiego zastąpi Guyon Fernandez. Napastnik co prawda przegrał w piątek ze zimnem, ale trener jest przekonany, że będzie on dostępny. - Ze względów bezpieczeństwa zakończył trening. To wszystko – skomentował trener. Fernandez w ostatnim czasie znajduje się w naprawdę dobrej dyspozycji. W Hadze walnie przyczynił się do zwycięstwa 1-2, notując asystę przy bramce Rubena Schakena i samemu strzelając gola.
AZ Alkmaar w ten weekend będzie próbowało szukać wyniku, który nie pozwoli zakończyć tego sezonu z gorzkim posmakiem. Zespół trenera Gertjana Verbeeka w tym sezonie charakteryzowała energiczna i ofensywna piłka. Walczyli na wielu frontach przez długi czas, ale teraz, pod koniec sezonu, została już tylko liga. Najpierw odpadnięcie z rozgrywek Europa League z Valencią, a później pożegnanie z Pucharem Holandii, gdzie Kalmary po zaciętym meczu musiały uznać wyższość Heracles Almelo.
Porażka w półfinale krajowego pucharu była tym bardziej bolesna, że odpadnięcie nastąpiło w Alkmaar, na stadionie, gdzie zespół AZ jest niemal niepokonany. Zostaje Eredivisie, w której również wiele się zmieniło i o europejskie puchary może nie być tak łatwo, gdy mogło się jeszcze wydawać kilkanaście tygodni temu. Strata pozycji lidera, a obecnie AZ czuje na plecach oddech Feyenoordu FC Twente, PSV i SC Heerenveen.
Alkmaar ostatni raz wygrało przed tygodniem z VVV Venlo. Na AFAS Stadion padł wynik 2-1 a trzy punkty zapewnili Brett Holman i Jozy Altidore. Ostatnich dwóch wyjazdów na boiska rywali podopieczni Verbeeka nie wspominają najlepiej. Najpierw remis w Arnhem z Vitesse 2-2 a następnie porażka w Eindhoven z PSV 3-2. Były opiekun Feyenoordu na De Kuip na pewno nie zabierze Niklasa Moisandera i Celso Ortiza. Pierwszy, kapitan, w pojedynku z VVV otrzymał kolejną żółtą kartkę, która wykluczyła Fina ze starcia w Rotterdamie. Drugi zmaga się z kontuzją kolana. Roy Beerens (kostka) i Nicka Viergever (ścięgno udowe) są z kolei pod znakiem zapytania.
Więcej o trzydziestej drugiej kolejce Eredivisie na stronie iGol.pl
W meczach ligowych obie ekipy jak dotąd mierzyły się ze sobą na De Kuip 33 razy. Dwadzieścia jeden spotkań kończyło się wygraną Feyenoordu, ośmiokrotnie triumfowali goście a czterokrotnie padał wynik remisowy. W przeszłości wielu piłkarzy reprezentowało barwy obu klubów.
A byli to: Willem van Hanegem, Bert van Marwijk, Ruud Heus, Paul Nortan, Tom Krommedijk, Rob Theuns, John Metgod, Peter Ressel, Frenk Schinkels, Eddy Treijtel, Jan Verheijen, Pieter Keur, Jan de Visser, Gill Swerts, Brett Holman (Jong Feyenoord), Mike Obiku, Tim de Cler, Robin Nelisse, Henk Timmer, Ron Vlaar, Denny Landzaat iStein Huysegems. A trenerzy, którzy pracowali w Gertjan Verbeek, Ronald Koeman, Willem van Hanegem, Hansa Kraay Sr i Henk van Stee. Martin van Geel był kiedyś dyrektorem ds. sportowych w Alkmaar, teraz tą funkcję pełni w Rotterdamie.
Ostatnia gra nad Mozą zakończyła się minimalną wygraną AZ 0-1. Wtedy Portowcy musielu zwyciężyć, by mieć jeszcze nadzieje na play-offy. Jedyną bramkę zdobył Charlison Benschop. Przez większość drugiej połowy Feyenoord grał w dziesiątkę z powodu czerwonej kartki dla Gilla Swertsa.
Feyenoord – AZ
Niedziela, 29 kwietnia godz. 14:30, De Kuip
Arbiter: Braamhaar
Przypuszczalne jedenastki:
Feyenoord: Mulder; Leerdam, De Vrij, Vlaar, Martins Indi; Vilhena, Clasie, Bakkal; Schaken, Fernandez, Cissé.
AZ: Esteban; Marcellis, Viergever, Klavan, S. Poulsen; Maher, Martens, R. Elm; Beerens, Altidore, Holman.
Statystyki
Dom:
02/04/2011 Feyenoord - AZ 0-1
07/02/2010 Feyenoord - AZ 1-2
13/12/2008 Feyenoord - AZ 0-1
30/01/2008 Feyenoord - AZ 2-2
18/11/2006 Feyenoord - AZ 3-2
Wyjazd:
25/09/2011 AZ - Feyenoord 2-1
31/10/2010 AZ - Feyenoord 2-1
08/11/2009 AZ - Feyenoord 1-1
22/03/2009 AZ - Feyenoord 0-0
12/03/2008 AZ - Feyenoord 0-1
Komentarze (8)
soccer
Spokojnie...przecież nie mogą od razu rzucić się do ataku bo jeden błąd i po meczu, a straty odrobić jest gorzej. Przede wszystkim muszą zagrać swoją piłkę a wtedy o wynik nie mamy się co bać.
Sleesky
Trochę ochłodzę optymizm Yagebu i obstawie 3:1, a w takim momencie liczy się tylko wygrana
Jakub
W tym sezonie zakonczylismy już jedna szescioletnia serię, pora więc na drugą, tym bardziej ze ten mecz musimy wygrać nie ma bata, dalej podtrzymuje swój optymistyczny typ pojedziemy z nimi 4:1
furtok13
Od 6 lat niewygraliśmy u siebie z Kalmarami czas to zmić,będe minimalistom ino 1:0
TYLKO ZWYCIĘSTWO FEYENOORD TYLKO ZWYCIĘSTWO !!!
elos 16
Mecz sezonu !!! Tylko wygrana i witaj Europo.
FlatroN
Twente bylo zdecydowanie groźniejsze i trudniejsze do ogrania w tamtym czasie i co? I tym razem tak musi byc.
Mój typ: 2-1
mefius1
racja - albo my, albo oni - i tak do końca sezonu. różnice punktowe są żadne
DamianM
Nawet remis mnie nie zadowoli, pełna pula, ino! 2-0!