Po dwóch tygodniach przerwy spowodowanej meczami drużyn narodowych, wracamy na ligowe boiska. W sobotę do Rotterdamu zawita pierwszy z beniaminków, Willem II Tilburg. Początek spotkania na De Kuip o godzinie 20:45.
Już wiadomo, że mając w perspektywie pojedynek z Sevillą w ramach pierwszego meczu fazy grupowej Ligi Europejskiej, Fred Rutten zamierza oszczędzić w sobotę przede wszystkim Jordyego Clasie.
Kapitana Feyenoordu zastąpi sprowadzony latem Karim El Ahmadi. Marokańczyk z miejsca gotowy jest do występu. Oprócz tego do poważnej zmiany dojdzie na pozycji bramkarza.
Po kilku latach pełnienia roli pierwszego golkipera miejsca ustępuje Erwin Mulder. Między słupkami będziemy teraz oglądać także zakupionego podczas letniego okna transferowego, Kennetha Vermeera.
Feyenoord ostatni mecz ligowy skończył bezbramkowym remisem z FC Twente. Portowcy, mimo, że rozegrali bardzo dobre zawody nie potrafili udokumentować tego zwycięskim golem. Ogromną szansę zmarnował wówczas Mitchell Te Vrede, który nie miał na tyle umiejętności, żeby z rzutu karnego pokonać bramkarza gospodarzy. Więcej o meczu i sytuacji kadrowej można przeczytać w osobnych aktualnościach.
PRZECIWNIK
W sobotę na De Kuip przyjadą dwa znane w Rotterdamie nazwiska. Pierwsze to Samuel Armenteros, jeszcze do niedawna związany z Feyenoordem. Drugi to Jerson Cabral, który jednak przygodę z Portowcami zakończył długi czas temu. Tymczasem w bramce Trójkolorowych stanie formalnie zawodnik Feyenoordu, Kostas Lamprou.
Dla Cabrala i Armenterosa mecz na De Kuip będzie ich oficjalnym debiutem w nowym klubie. Dwaj ofensywni zawodnicy zostali wypożyczeni odpowiednio z FC Twente i Anderlechtu podczas ostatniego dnia okna transferowego. Obaj uznali, że w beniaminku otrzymają znacznie więcej okazji do wykazania się na boisku.
Niemniej jednak będzie to bardzo szczególny mecz dla Lamprou. Wraz z transferem Hahna, jego szanse gry w Rotterdamie znacznie zmalały i w skutek tego został wypożyczony. Grek zaliczył w Tilburgu falstart, bo już w debiucie sprokurował rzut karny i obejrzał czerwoną kartkę.
Piłkarze Jurgena Streppela nie rozpoczęli sezonu najlepiej, ale w poprzedniej kolejce pokazali, że są nieobliczalni. Na własnym stadionie wysoko, bo aż pokonali 3-0 AZ Alkmaar. Mimo, że to właśnie te spotkanie dało jak na razie jedyne punkty w tym sezonie, w obozie rywali widać optymizm. Sztab szkoleniowy nie ukrywa, że wierzy przede wszystkim w indywidualne umiejętności Terrella Ondaana i Bruno Andrade.
Na koniec warto przypomnieć, że Willem II ostatni raz na stadionie w Rotterdamie zwyciężyło w...1994 roku, 0-2. Od tamtej pory Trójkolorowi ugrali ledwie dwa remisy, a resztę spotkań przegrali.
FEYENOORD-WILLEM II
SOBOTA, GODZINA 20:45, DE KUIP
SĘDZIA: BRAAMHAAR
Komentarze (1)
Mucha_SCF
Mała nieścisłość w tekscie Lamprou został wypożyczony do Tilburga, jeszcze jak nie było jakiejkolwiek mowy o Vermeerze, więc nie mógł być wypożyczony na skutek jego przyjścia Raczej przyczynił się do tego Hahn, bo on miał być 2 bramkarzem.