Feyenoord Rotterdam ma sześć spotkań, aby odrobić czteropunktową stratę do lidera. W środę w Kerkrade przeciwko Rodzie, Portowcy mogą ugrać naprawdę bardzo ważne punkty. Zwłaszcza, że w tej kolejce między sobą gra kilku innych pretendentów do mistrzostwa. Niemniej jednak trener Ronald Koeman na piątkowym spotkaniu z mediami mówił, że w środę jego podopiecznych nie czeka kluczowe spotkanie.
- Bo przecież zostanie nam do rozegrania jeszcze pięć meczów. Dopiero gry zwyciężymy w kolejnych dwóch, będziemy mogli naprawdę się liczyć – wyjaśnia szkoleniowiec. - Presja jest na innych. Naszym celem było, aby uzyskać dziewięć punktów w trzech ostatnich spotkaniach. Udało się, więc jesteśmy na górze. Teraz jest następny etap, który zawiera sześć finałów. Ważne, aby zespół na tym etapie zachował spokój, nie zwracał uwagi na to, co dzieje się na zewnątrz – mówi Koeman.
Feyenoord do meczu przystąpi z dużym zaufaniem w korzystny wynik. Nie tylko dlatego, że zespół nie przegrał od pięciu pojedynków (cztery wygrane, jeden remis), ale również dlatego, że w pierwszym meczu w tym sezonie, piłkarze z De Kuip przeciwko Górnikom rozegrali jeden z najlepszych spotkań w tych rozgrywkach. - Roda JC jest jednym z niewielu zespołów, które grają systemem 4-4-2. Oznacza to, że musimy wprowadzić pewne akcenty inaczej niż zwykle. Jeżeli dobrze to zrobimy, mamy duże szanse na wygraną – podkreślał szkoleniowiec.
W środę trener Koeman, po raz pierwszy od pięciu meczów, będzie mógł skorzystać z Guyona Fernandeza, który wraca po zawieszeniu.W Kerkrade, i to od pierwszych minut zobaczymy ponadto Rubena Schakena. Skrzydłowy zmagał się z urazem łydki, przez co nie trenował w poniedziałek z kolegami. Mimo to, jak donoszą lokalne media, szybki skrzydłowy zdąży w pełni się wykurować i nic nie stanie na przeszkodzie, by pojawił się w wyjściowym składzie.
W ciągi kilku następnych tygodni okaże się, czy Roda JC zanotuje dobry sezon, czy też nie. Wszystko zależy od sześciu ostatnich gier. Obecnie, zespół Harma van Veldhovena plasuje się na dziesiątym miejscu w tabeli, czyli tuż za miejscami premiowanymi grę w play offach o europejskie puchary. Klub z Kerkrade jest w tyle uprzywilejowanej sytuacji, że w najbliższym czasie mierzyć się będzie z bezpośrednimi konkurentami, jak FC Groningen, Vitesse i RKC Waalwijk.
Jeśli uda się odnieść triumf, premiowane miejsce będzie bardzo możliwe. Wiele zależeć będzie w dużej mierze od super strzelca Rody, Sanhariba Malki'ego. Latem ubiegłego roku trafił na Parkstad Limburg jako kompletnie anonimowy zawodnik. Ale w ostatnich miesiącach chyba był największym zaskoczeniem w lidze. Jak dotąd zdobył 21 bramek i jest niekwestionowanym królem strzelców Rody JC. Mimo takiego asa, Roda notuje bardzo zmienny rok.
Zespół, który w zeszłym sezonie również prowadził Van Veldhoven, zakończył ligę na przyzwoitym szóstym miejscu. Obecnie drużyna wygląda na mniej stabilną. Pozytywne wyniki, wygrane z AZ i FC Twente, przeplatali z tymi fatalnymi, jak lanie od PSV (7-1) i Vitesse (5-0). Mimo wszystko, Van Veldhoven może myśleć pozytywnie po ostatnich wynikach swojego zespołu. Nie zmienia tego nawet ostatnia porażka z FC Twente 2-0, gdzie do końca Górnicy nie dawali za wygraną.
Więcej o dwudziestej dziewiątej kolejce Eredivisie na stronie iGol.pl
Spacerku Feyenoord w Limburgii nie będzie miał na pewno. Z trzydziestu siedmiu punktów, jakimi obecnie dysponują, gospodarze aż trzydzieści wywalczyli przed własną publicznością. Można więc śmiało pokusić się o stwierdzenie, że to drużyna własnego boiska. Mało prawdopodobny w środę jest z kolei remis. Górnicy w tym sezonie tylko raz dzielili się punktami, a tak jedenaście wygrali i trzynaście przegrali.
Jeśli spojrzymy zaś na skuteczność Feyenoordu na obcych obiektach, jest jednym obok FC Twente, który ma tak marną skuteczność. W meczach wyjazdowych podopieczni Koemana zdobyli ledwie dziewiętnaście bramek. Kerkrade jednak jest gościnne dla Portowców, którzy z siedmiu ostatnich tam pojedynków, aż sześciokrotnie wychodzili zwycięsko. W zeszłym sezonie, jednak Roda JC wygrała przekonująco 3-0.
Roda JC Kerkrade – Feyenoord
Środa, 11 kwietnia, godz. 20.00, Parkstad Limburg Stadion
Arbiter: Liesveld
Przypuszczalne jedenastki
Roda JC Kerkrade: Kieszek; Monteyne, Vukovic, Biemans, Hempte; Delorge, Vormer, De Beule, Ramzi; Junker, Malki.
Feyenoord: Mulder; Leerdam, De Vrij, Vlaar, Martins Indi; Clasie, Bakkal, El Ahmadi; Schaken, Guidetti, Cissé.
Komentarze (11)
wojtu
witam , macie moze koledzy link do tego meczu na sopcasta ?
mefius1
oj tam - niech indywidualnie zagra jak najlepiej. tym większa będzie radość z takiego nabytku. a my tylko musimy to wygrać i być lepsi jako zespół
br />
br />
furtok, ty o nogach, więc będzie mały off-top
badania naukowców Uniwersytetu Rolniczego Wageningen wykazały, że ser Limburger (produkowany w regionie Limburgia) stanowi dla moskitów afrodyzjak równie silny, co smrodek ludzkich stóp.
idę o zakład, że nie mieliście pojęcia o tym kluczowym dla ludzkości okryciu. odkrywcom przyznano w 2006 roku parodię Nobla z biologii. więcej tutaj
en.wikipedia.org/wiki/List_of_Ig_Nobel_Prize_winners#2006
Mićko
a nawet piątka bo jeszcze na deser powtórka RKC-PSV. zapowiada się imponujący holenderski dzień
no to do 20stej!
furtok13
ja też yagebu mam nadzieje że twój wynik nie trafiony
nie ważne jak ważne 3 punkty
Jakub
A i jakby kogoś interesowało jutro oprócz oglądania naszego meczu na necie, będzie można spoglądać na PS Extra jak czwórka rywali tłucze się między sobą i gubi punkty.
Jakub
Mam nadzieję Bruno moje typy nigdy się nie sprawdzają, absolutnie nigdy więc nie może być inaczej
Eli
Kieszek
Oglądałem kilka meczów i jakie on pindy puszcza nie raz to szok. Rozstrzelany. Mój typ: 0-5.
Norbi
Masz rację yagebu to błędny typ, bo będzie więcej niż po jednym golu, ale mam dobre przeczucia, że tego nie przegramy, hihi
Jakub
Jak już pisałem wcześniej, to jedyny mecz do końca, którego na prawdę się boję, cóż żaden mój poprzedni typ się nei sprawdził i obym pomylił się tym razem i żeby były 3 punkty. Więc oto mój błędny typ 1:1
DamianM
Wykopiemy komplecik tam
0-2!
Norbi
Jedziemy z Górnikami, nie ma co, trzeba punkty zbierać, bo fotel lidera czeka na nas