NEC Nijmegen

Eredivisie
De Kuip

Nie

23.11

14:30

Go Ahead Eagles

Eredivisie
De Adelaarshorst

Nie

09.11

20:00

2:1

Zapowiedź meczu: Vitesse Arnhem - Feyenoord Rotterdam

18.11.2011 21:16; DamianM, 2 komentarzy, Foto @ b/d / Źródło: Feyenoord.nl

Za nami ostatnia dłuższa przerwa w rozgrywkach ligowych w tym roku. W najbliższą niedzielę Feyenoord uda się do Arnhem na starcie z tamtejszą rewelacją rozgrywek, Vitesse. Portowcy na trudnym terenie będą chcieli przerwać fatalną passe, jaka dopadła podopiecznych Ronalda Koemana przed meczami reprezentacji. Najpierw porażka z Go Ahead Eagles, a później blamaż z FC Groningen 6-0 i pechowa przegrana z NEC Nijmegen 0-1.

 

Teoretycznie dwa tygodnie pauzy powinno być doskonałą okazją dla Ronalda Koemana i spółki do wyeliminowania błędów. O to jednak było bardzo trudno, bowiem w większości szkoleń nie wzięła udziału pełna kadra. Spora część rozjechała się naturalnie na mecze swoich drużyn narodowych. Świadom jest tego trener, ale na piątkowej konferencji prasowej szybko dodał, że może i to dobrze, iż jego kilku podopiecznych po serii rozczarowań miało możliwość trenowania w innym środowisku.

 

Feyenoorder całkowicie nie pauzowali, bowiem ci, którzy w Rotterdamie pozostali, w ubiegłym tygodniu rozegrali mecz towarzyski z SC Telstar. Zawody rozgrywane na płycie De Kuip zakończyły się pewną wygraną 7-0 gospodarzy. Spotkanie upłynęło jednak bardziej pod względem debiutów, podczas gdy na placu gry zameldowała się spora rzesza piłkarzy młodego pokolenia. To nie wpłynęło na dyspozycje gospodarzy, wręcz miażdżąc rywali.

 

Do dyspozycji Koemana w dalszym ciągu są nieobecni już do dłuższego czasu Kaj Ramsteijn uraz (kolano), Gill Swerts (ścięgna Achillesa), Darley (kolano) i Bart Schenkeveld (niedysponowany do gry). Z kolei Dani Fernández i Guyon Fernandez są zawieszeni. I właśnie dwa wykluczenia spowodowały, że na Gelredome znów zobaczyć możemy 17-letniego napastnika, Anassa Achahbara. Większą uwagę media skupiły na obsadzie lewej flanki defensywy.

 

Koeman nadal ma wątpliwości między Bruno Martinsem Indi i Miquelem Nelomem. W przegranym meczu przeciwko NEC od początku zobaczyliśmy Indiego. W drugiej połowie zastąpił go jednak Nelom, który pozytywnie zaskoczył zarówno kibiców jak i samego trenera.


Objęcie posady szkoleniowca Vitesse przez Johna van den Broma obiło się szerokim echem w czasie minionego lata. Podczas pierwszego tygodnia jako trener w Arnhem, pozostało mu tylko mieć nadzieję, że władze wydadzą zgodę na transfery. Niestety, 'nowa, stara miłość' go zawiodła. Nie otrzymał on ostatecznie pieniędzy na wzmocnienia, przez co zdecydował się na taki sam trick co zrobił rok wcześniej z ADO.

 

Trener w krótkim czasie stworzył zgrany kolektyw z mających 'pod ręką' zawodników oraz młodego pokolenia. I to samo procentuje również w Vitesse, które po dwunastu jak dotąd rozegranych meczach, zajmuje wysoką, czwartą pozycję w lidze, tuż za zdobywcą Pucharu FC Twente i PSV oraz Ajaksem, mistrzem kraju. Za centralny punkt 'Vitas' uchodzi Wilfried Bony. Napastnik rodem z Wybrzeża Kości Słoniowej wziął na swoje barki zdobywanie bramek, mając już ich osiem w jedenastu występach.

 

Czyni go zatem zdecydowanie najskuteczniejszym i najbardziej niebezpiecznym piłkarzem drużyny. Bony do Arnhem przeniósł się ze Sparty Praga. Na początku wystąpiły problemy z uprawnieniem go do gry w Holandii. Ale już kiedy na boisku się pojawił, bardzo szybko wyrósł na czołowego piłkarza rozgrywek. Vitesse pod rządami wpływowego właściciela, Meraba Jordanii, sprowadziło w swoje szeregi sporo piłkarzy z zagranicy.

 

Nie zapomniano jednak o talentach, których odważnie wprowadzano do pierwszego zespołu. Do starego 'gniazda' latem wrócił po nieudanej przygodzie w Hiszpanii, bramkarz Piet Velthuizen oraz wojaże po Europie zakończył też były piłkarz Feyenoordu, Nicky Hofs. Kolejną generację tworzą ponadto Alexander Büttner, Davy Pröpper i Marco van Ginkel.


Jeśli mielibyśmy brać pod uwagę tylko statystyki, Feyenoord do Arnhem powinien jechać podwójnie zmotywowany. Nie tylko ze względu na ostatnie wyniki, a na fakt, że Feyenoorder z Vitesse na ich terenie nie polegli od dziewięciu lat!

 

Vitesse – Feyenoord
Niedziela, 20 listopada, godz. 12:30, Gelredome
Arbiter: Nijhuis

Vitesse: Velthuizen; Yasuda, Kalas, Kashia, Büttner; Pröpper, Annan, Van der Heijden; Chanturia, Bony, Hofs.

Feyenoord: Mulder; Leerdam, De Vrij, Vlaar, Martins Indi; El Ahmadi, Clasie, Bakkal; Schaken, Guidetti, Cabral.

Komentarze (2)

elos 16

Obawiam się tego meczu bo to co zaprezentuje Feyenoord jest wielką zagadką. To co robi Vitesse w tym sezonie jest dla mnie szokiem graja dobrze są wysoko w tabeli wygrywają albo remisują ważne mecze i napewno będzie im zależało żeby wygrać u siebie z wielkim Feyenoordem.

Norbi

Jak już wcześniej pisałem w newsach będzie ciężko, bo i my i oni będą walczyć o trzy oczka. Ale jeśli dobrze zagra cała linia defensywna to i przody za procentują, a w dużej mierze wyłączyć trzeba w Vitesse, Boniego oraz Chanturie. Remis nie będzie złym wynikiem po ostatnich wpadkach.

Wyniki 13. kolejka

Gospodarz

Gość

NAC Breda

? - ?

PSV Eindhoven

Ajax Amsterdam

? - ?

Excelsior Rotterdam

FC Volendam

? - ?

FC Twente

Heracles Almelo

? - ?

Go Ahead Eagles

Sparta Rotterdam

? - ?

Fortuna Sittard

SC Heerenveen

? - ?

AZ Alkmaar

Feyenoord Rotterdam

? - ?

NEC Nijmegen

SC Telstar

? - ?

FC Utrecht

FC Groningen

? - ?

PEC Zwolle

Zdjęcie Tygodnia

9-23 listopada

Feyenoord poniósł bolesną porażkę w Deventer. Zespół prowadzony przez Robina van Persiego nie potrafił znaleźć sposobu na dobrze zorganizowane Go Ahead Eagles.

Video

Go Ahead Eagles 2-1 Feyenoord

Feyenoord ponownie potknął się w lidze. Zespół z Rotterdamu w Deventer ani przez chwilę nie potrafił narzucić swojego rytmu i ostatecznie przegrał 2:1 z Go Ahead Eagles.

Live chat

Norbi

raca na boisku i sranie w gacie, bo przerwa...jeśli jest monitoring i ochrona, to zlokalizować delikwenta i out.

Gość

holania w obronie gra slabiej niz polska

Gość

kaminski dzis najlepszy

Gość

jak sa takie mecze z dobrymi rywalami to zalewskiego nie ma.

Gość

mecz trwa

Norbi

1-1

Norbi

i co miałem rację...hahaha

Gość

Jak dzis wygra Polska to wierze ze litwa moze rwaremis w holandii. Moze to naiwnoac ale litwa w 1 meczu im napaula krwi - polsce zreszta tez w obu meczach.

Gość

Włochy żeby wejść na mundial muszą wygrać z Norwegią 10-0 teraz w ostatnim meczu XD

Gość

Nie muszą nic dziś robić Holendrzy.
Przy równej liczbie punktów w tabeli, decyduje bilans bramek. Holandia ma +18, a Polska +5, chooya ich dogonimy... ;-)
Holandia ma wyjebane jak Norwegia na Włochy ;-)

Gość

Moze tak byc ale tez moga dostac jeszcze z 1/2 kontry tez bo widzimy jak sa podatni na nie. Tak jak mowie yu powinno byc 3-0 do przerwy - zalewski nie trafia w zasadzie z 3 metrow w bramke i kaminski mial swiena okazje ale strzelil za lekko. Kaminski powinien miec 2 juz. Nie pamietam natomiast dogodnej sytuacji holandii.

Norbi

tu nie chodzi o hejtowanie, a o fakty...wyszło im, ale dobrze znamy Ronalda Koemana, że potrafi mobilizować i Holendrzy ruszą po przerwie, bo wiedzą, że jak chcą utrzymać 1 miejsce w grupie to muszą tu jakieś punkty ugrać. Nie odpuszczą tak łatwo...

Gość

mecz pelen paradoksow - gramy fatalnie ale stwarzamy lepsze sytuacje z kontr od lepiej grajacej holandii.

Gość

my moglismy 3 gole juz miec a holandia nic nie stworzyla - lepiej graja i podaja na pewno ale to tyle. Na akcje to sie nie przeklada.

DamianM

Macie hejterzy. Ruszyli

Gość

Lewy jakie podanie szapo ba

Norbi

1-0 ale nie ma się czym jarać, Holendrzy zaraz wyrównają

Gość

gooooool

Gość

Oni sa jak mali chlopcy na polu we mgle nocą. Nikt nie wie o co chodzi.

Norbi

tak samo z dopingiem...chaos. Na Litwie potrafili zrobić doping, a u siebie każdy coś inne wykrzykuje i chaos...

Uczestnicząc w rozmowach na Live Chat potwierdzasz, że zapoznałeś się i akceptujesz jego regulamin.