SC Cambuur

Towarzyski
Kooi Stadion

Sob

05.07

15:00

---

---
---

---

---

---

Feyenoord - Lech Poznań

about

17 grudnia 2008 roku Feyenoord Rotterdam rozegrał ostatni mecz w fazie grupowej Pucharu UEFA. Przeciwnikiem był Lech Poznań, a stawką – już tylko honor. Dla ekipy z Rotterdamu było to czwarte i zarazem czwarte przegrane spotkanie w grupie H, co oznaczało bezapelacyjne odpadnięcie z europejskich pucharów. Sytuacja personalna Feyenoordu przed tym meczem była dramatyczna. Trener Gertjan Verbeek nie mógł skorzystać aż z jedenastu zawodników podstawowego składu.

Przyczyną były różnego rodzaju urazy, które – jak podkreślał szkoleniowiec – nie wynikały z jego rygorystycznego programu treningowego, choć nie brakowało głosów kwestionujących intensywność zajęć na De Kuip. Mimo kadrowych problemów Feyenoord zaprezentował się podobnie jak kilka dni wcześniej w starciu ligowym z AZ Alkmaar. Zespół był dobrze zorganizowany, grał w przyzwoitym tempie, lecz – jak wielokrotnie w tamtym sezonie – zawiódł pod bramką rywala.

Ofensywni pomocnicy, Georginio Wijnaldum i Luigi Bruins, nie byli w stanie wykreować klarownych sytuacji dla samotnie operującego w ataku Roya Makaaya. Doświadczony Holender, kapitan zespołu pod nieobecność kontuzjowanego Giovanniego van Bronckhorsta, jedynie raz poważnie zagroził bramce poznaniaków. W przeciwieństwie do gospodarzy, Lech Poznań grał z większym rozmachem i determinacją. Goście od początku dążyli do szybkich, kombinacyjnych ataków i przed przerwą stworzyli sobie aż cztery bardzo groźne okazje.

Przewagę „Kolejorza” potwierdził w 27. minucie Ivan Djurdjević. Po precyzyjnym dośrodkowaniu z rzutu rożnego autorstwa Semira Stilicia, serbski obrońca świetnie odnalazł się w polu karnym i celną główką przy dalszym słupku pokonał Henka Timmera, ustalając wynik na 0:1. W drugiej połowie Feyenoord starał się przejąć inicjatywę i częściej gościł pod polem karnym Lecha. Jednak wysiłki ofensywne gospodarzy nie przynosiły rezultatu – brakowało ostatniego podania, precyzji i wykończenia.

Luigi Bruins po raz kolejny udowodnił, że nie jest typem skutecznego „finishera”, a zmiennicy nie wnieśli istotnej zmiany jakości. Najbliżej wyrównania był André Bahia, który w końcówce meczu miał świetną okazję po stałym fragmencie gry, lecz nawet on nie zdołał pokonać dobrze dysponowanego bramkarza Lecha. Ostatecznie Feyenoord przegrał 0:1, ponosząc czwartą porażkę w czterech meczach grupowych i kończąc udział w europejskich rozgrywkach z zerowym dorobkiem punktowym. Lech Poznań dzięki tej wygranej awansował na trzecie miejsce w grupie i przypieczętował awans do kolejnej fazy.

FEYENOORD ROTTERDAM 0-1 LECH POZNAŃ
DATA: 17.12.2008
FEYENOORD: Timmer; Tiendalli, Derijck, Bahia, Wattamaleo; Wijnaldum (65’ Janota), Lucius, Fer (64’ Erasmus), El Ahmadi (56’ Leerdam), Bruins; Makaay
BRAMKA: Djurdjevic (27')
WIDZÓW: 17.000

[OPRACOWALI: Damian i Norbi] [FOTO: Feyenoord.nl]

Wyniki 1. kolejka

Gospodarz

Gość

Fortuna Sittard

? - ?

Go Ahead Eagles

NEC Nijmegen

? - ?

Excelsior Rotterdam

Feyenoord Rotterdam

? - ?

NAC Breda

SC Heerenveen

? - ?

FC Volendam

PSV Eindhoven

? - ?

Sparta Rotterdam

PEC Zwolle

? - ?

FC Twente

Ajax Amsterdam

? - ?

SC Telstar

AZ Alkmaar

? - ?

FC Groningen

FC Utrecht

? - ?

Heracles Almelo

Zdjęcie Tygodnia

Koniec sezonu

W oczekiwaniu na sezon 2025-2026.

Video

Koniec sezonu

W oczekiwaniu na sezon 2025-2026.

Live chat

DamianM

aaaaaaa w takim stylu to jest

Gość

Aragonia, nie Asturia. Ale to i to z Hiszpanii

Gość

O tutaj to jest:
https://www.livescore.in/pl/mecz/pilka-nozna/txsyrUsR/#/szczegoly-meczu

Gość

To taki puchar regionów dla amatorów - chyba z amatorskich klubów z danego regionu.

DamianM

uefa regions cup? to ludzie zza granicy grają z lokalnymi i takich ekip jest kilka?

Gość

Wczoraj w Hiszpanii był finał uefa regions cup, grały Asturia i Dolny Śląsk. Niestety było 0-1 po dogrywce.
Polacy stracili gola w 120+1 minucie.

Gość

Real wygra te KMŚ, oni mają fizia na punkcie trofeów, a to dodatkowo pierwsza edycja. Chyba, że ich PSG pogoni

Gość

Może faktycznie taki Wesley Soares do linii ataku
Za darmo jest do wzięcia póki co. Doświadczony, ale nie stary - 28 lat, 1,90 m. Silny, w zeszłym sezonie w 2 lidze tureckiej 36 meczów, 22 gole, 6 asyst, a przecież stamtąd bierzemy tego Diarrę. Coś tam jeszcze potrafi strzelić, a ryzyko nie duże bo z wolnego transferu.

Gość

Poza tym raczej poza nowym LO nikt nie przyjdzie do obrony, bo klub nie widzi, że Trauner i Beleen słabi, czekają na odejście Hancko, wtedy w jego miejsce jakiś lewonożny ŚO będzie poszukiwany.

Gość

Zawsze może być Smal podstawowym LO, rezerwowym Plug, i w razie czego ktoś trzeci z akademii. No i wciąż nie odszedł Hancko, też może tam grać

Gość

On nie jest zbyt dobry. Szkoda czasu tracić i kasy.

Gość

Ten Meijer jest rezerwowym - Feye sprzedałby go jakiemuś utrechtowi za 2 mln - a zobaczycie że brugie krzyknie minimum 5.

DamianM

Chcecie grać formacja 4-10-2?:D defensywa panowie. Defensywa

Gość

6 mln chcą podobno.

Gość

Urbański na wylocie z Bolonii - Feyenoord do boju.

Gość

pewnie to on
https://www.transfermarkt.com/seung-gyun-bae/profil/spieler/1307872

Gość

"Seunggyun Bae:
He is a young player, turning 18 at the end of this month, who will be joining Feyenoord from a Seoul-based club. He is a South Korean youth international and can play in multiple midfield positions"

Gość

Mieli kupić jakiegoś koreańczyka przecież. Może to on.

DamianM

A co do młodego Robina, dobrze że nie faworyzuja bo zaś lament by był. Wiadomo nazwisko, ojciec trener, już różne historie były

DamianM

Mnie ciekawi, bo Feyenoord wrzucił kilka zdjęć z treningu i w tle widać jakiegoś młodego Azjate. Ciekaw jestem kto to. Son na pewno nie

Uczestnicząc w rozmowach na Live Chat potwierdzasz, że zapoznałeś się i akceptujesz jego regulamin.