Sparta Rotterdam

Eredivisie
Sparta-Stadion "Het Kasteel"

Nie

02.04

14:30

Ajax Amsterdam

Eredivisie
Johan Cruijff ArenA

Nie

19.03

14:30

2:3

Kultowi bohaterowie

about

CHRISTIAN GYAN - ZAWODNIK FEYENOORDU W LATACH 1996–2007

W Feyenoordzie nie zawsze miał zagwarantowane miejsce w pierwszym składzie, ale gdy już grał, miał płuca konia i ciężko pracował na sukces drużyny. W zespole portowego klubu zagrał blisko sto ligowych spotkań i zdobył trzy bramki. Obrońca rodem z Ghany wraz z Feyenoordem zdobył mistrzostwo Holandii w 1999 roku oraz wywalczył Puchar UEFA w 2002 roku.

JOZSEF KIPRICH - ZAWODNIK FEYENOORDU W LATACH 1980-1995

Oczywiście nie mogło zabraknąć miejsca dla Jozsefa Kipricha, "czarnoksiężnika z Tatabanya". Sympatyczny napastnik szybko zdobył serca fanów. Genialny i zachwycający na boisku. Na swoim koncie ma co ciekawe kilka spotkań, w których nie był zupełnie widoczny na boisku. Jednak w pewnym momencie wystrzelił i za każdym razem dał o sobie znać, kiedy zdobywał genialne bramki przeciwko MVV czy Cambuur. Z Feyenoordem wywalczył cztery Puchary Holandii.

JOHN DE WOLF - ZAWODNIK FEYENOORDU W LATACH 1989-1994

Jeśli kiedykolwiek mówimy o kulcie bohaterów, musi w nim znaleźć się bezkompromisowy obrońca John de Wolf . Nie tylko włosy i broda były jego znakiem rozpoznawalnym. Wyróżniał się ponadto potężnym tatuażem na plecach. Pod koniec lat osiemdziesiątych jeszcze w barwach FC Groningen, borykał się z wieloma problemami zdrowotnymi. Jednak już na początku lat dziewięćdziesiątych wrócił do pełni gry, kiedy wzmocnił Feyenoord. Był naturalnym liderem zespołu, pozostawiając po sobie ducha walki i zaangażowanie.

MARIO BEEN - ZAWODNIK FEYENOORDU W LATACH 1982-1988

Mariodonna, jak ochrzczony został za legendarne trafienie podczas młodzieżowych mistrzostw świata w 1983 roku. W Feyenoordzie Rotterdam rozegrał blisko 140 spotkań, w których zdobył 53 bramki. To udany okres w rodzinnym Rotterdamie poskutkował transferem do Włoch. W 1988 roku został zawodnikiem Pisa Calcio. Największy żartowniś a zarazem talent. Mimo wszystko z pewnością mógłby osiągnąć znacznie więcej, gdyby tylko jego kariera niezbiegła się z chudszymi dla klubu latami.

ULRICH VAN GOBBEL - ZAWODNIK FEYENOORDU W LATACH 1990–1995 i 1997–2002

Ten niezwykle wytrzymały obrońca zawsze pędził do ofensywy, co od razu poruszało kibiców na trybunach. Był najszybszym defensorem grającym w Holandii. Rozegrał też osiem spotkań w reprezentacji Holandii. W Rotterdamie spędził w sumie dwanaście sezonów. Był prawdziwym Feyenoorder. Nosił i nosi ten klub w sercu. Przez ostatnie dwa lata występował z silnym bólem w biodrze, ale miał trudności, by powiedzieć 'stop' kopaniu piłki. - Piłka nożna naprawdę była dla mnie wszystkim, moim życiem. Naprawdę nie mogłem z tym skończyć - mówił swego czasu.

PAUL BOSVELT - ZAWODNIK FEYENOORDU W LATACH 1997-2003

Dopiero w wieku 27 lat osiągnął pożądany poziom i szybko wyrósł na najpopularniejszego zawodnika swego pokolenia. Bosvelt był kapitanem i liderem zespołu w 2002 roku, kiedy Portowcy zdobywali Puchar UEFA. On już wcześniej, wraz z m.in. Keesem van Wonderenem i Julio Cruzem w sezonie 1998/1999 zdobył mistrzostwo kraju. "On jest tu, on jest tam, kurwa, on jest wszędzie. Paultje Bosvelt, Paultje Bosvelt" - śpiewali jego fani. Mimo wszystko swą popularność zawdzięczał głównie dzięki sympatycznemu charakterowi.

JOHN GUIDETTI - ZAWODNIK FEYENOORDU W LATACH 2011-2012

Nieoczekiwanie Szwed został ulubieńcem rotterdamskiej publiki, głównie za sprawą dwudziestu strzelonych bramek (w tym 3 z Ajaksem), ale i pozytywnego charakteru. 21-latek prezentował wiele cieszynek po zdobytym golu, ale jedna z nich skończyła się dla niego fatalnie. W 77. minucie meczu z RKC Waalwijk wyprowadził Portowców na prowadzenie. I wówczas wydawało się, że ponownie poprowadzi zespół do wygranej. Jednak w szale radości ściągnął on koszulkę. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że miał on już na swoim koncie żółtą kartkę, a w konsekwencji obejrzał 'czerwo' i musiał opuścić boisko.

STEFAN BABOVIĆ - ZAWODNIK FEYENOORDU W SEZONIE 2009-2010

Przez Feyenoord został zakontraktowany na sezon 2009-2010 z FC Nantes. Wówczas pensje pomocnika pokrywał jego ojciec, bo Feyenoord miał tak wiele problemów finansowych, że sam nie miał wystarczających środków finansowych. Chociaż nie miał pewnego miejsca w składzie, kibice na De Kuip pozytywnie reagowali, gdy ten pojawiał się na boisku. Ostatecznie w 11 występach zdobył 2 bramki. Po każdym trafieniu cieszył się, jakby właśnie triumfował w Lidze Mistrzów. Zawodnik, mimo, że wiele nie grał, chciał zostać. Ale Feyenoord postanowił nie kontynuować współpracy.

MIKE OBIKU - ZAWODNIK FEYENOORDU W LATACH 1992-1996

Nigeryjski napastnik Mike Obiku wypatrzony został przez ówczesnego prezydenta klubu prezydenta Jorisa van den Herika. Nigdy nie wywalczył stałego miejsca w podstawowym składzie, ale szeroki uśmiech nigdy nie znikał z jego twarzy. Stał się nieśmiertelny za bramkę w jednym ze spotkań pucharowych z Ajaksem w Amsterdamie. W meczu domowym przeciwko Willem II Tilburg snajper trafił do siatki rywala. Był tak szczęśliwy, że skoczył za ogrodzenie po czym chwycił się...drutu kolczastego. Innego razu z kolei rzucił koszulkę w stronę kibiców, podczas gdy mecz wciąż trwał.

ANDRE BAHIA - ZAWODNIK FEYENOORDU W LATACH 2004-2011

24 października 2010. Feyenoord notuje historyczną porażkę 10-0 z PSV. André Bahia był jednym z zawodników, którzy grali zdumiewająco słabo. Mimo to, kibice wciąż o nim śpiewali na trybunach. 27 października 2010, rehabilitacja przeciwko VVV-Venlo. Po zwycięstwie 3:0 Bahia wspiął się na ramiona swoich kolegów i pocałował herb klubu przed najbardziej zagorzałymi fanami. - Klub jest w moim sercu. Feyenoord jest dla mnie najważniejszym klubem w mojej karierze - powiedział swego czasu dla RTV Rijnmond.

CYRIEL DESSERS - ZAWODNIK FEYENOORDU W SEZONIE 2021-2022

Cyriel Dessers przybył do Rotterdamu na początku sezonu, aby rywalizować z Bryanem Linssenem o miejsce w pierwszym składzie. Początkowo belgijsko-nigeryjski napastnik był rezerwowym, ale niespodziewanie zaczął strzelać kluczowe bramki, zwłaszcza w Lidze Konferencji, gdzie potężnie przyczynił się w awansie aż do finału rozgrywek. Bramki z Unionem czy w pojedynkach ze Slavią przeszły do historii. Dessers od momentu wskoczenia do składu, zaczął też mocno integrować się z kibicami, przede wszystkim przy okazji europejskich pojedynków. Wystarczył mu rok, żeby zaskarbić sobie serca fanów w Rotterdamie. 

[OPRACOWALI: Damian i Norbi] [FOTO: Feyenoord.nl]

Wyniki 27. kolejka

Gospodarz

Gość

AZ Alkmaar

? - ?

SC Heerenveen

Excelsior Rotterdam

? - ?

FC Twente

NEC Nijmegen

? - ?

PSV Eindhoven

SC Cambuur

? - ?

FC Emmen

RKC Waalwijk

? - ?

Vitesse Arnhem

Go Ahead Eagles

? - ?

Ajax Amsterdam

FC Utrecht

? - ?

FC Volendam

Sparta Rotterdam

? - ?

Feyenoord Rotterdam

Fortuna Sittard

? - ?

FC Groningen

Zdjęcie Tygodnia

19-26 marca

Feyenoord Rotterdam pokonał na wyjeździe Ajax 2-3 i umocnił się na pozycji lidera Eredivisie

Video

Ajax 2-3 Feyenoord

Feyenoord pokonał w niedzielę w Amsterdamie Ajax po raz pierwszy od 2005 roku.

Live chat

DamianM

O Traunerze nie ma nic, że to kontuzja

Gość

trauner tez zszedl w 75 minucie - miejm nadzieje ze nie kontuzja

Gość

kuman chuj go powolal by go wykontuzjowac by ajax wygral tytul

DamianM

i geertruida jakieś problemy, musiał zejść. Apeluje i zakazanie gry reprezentacji w trakcie seoznu klubowego.

Gość

Lutscha z kontuzją to jest ***** pech a już lazaret był prawie pusty

DamianM

no rywala miał dość mocnego

Gość

geertruida nie mogl sobie gorszego debiutu wyobrazic

Gość

i byla to najwyzsza porazka w kwalifikacjach

Gość

4-0 francja - rekord - w 1975 przegrala holandia w polsce 1-4

DamianM

goooooooooool. sukces

DamianM

ktoś pisał o % jeśli chodzi o Gimeneza, proszę, jak na zawołanie, nagle są niusy o tym nowe

Gość

linetty musi ile meczow zagrac by zostac wypierdolony z kadry? 100? on nie zagral 2 dobrych meczow w tej kadrze.

Gość

Zieliński w polskiej kadrze jest jak złte felgi daytona w furmance od gnoju. Coś tu nie pasuje.

DamianM

Grosik jeszcze

Gość

krycha fruć

DamianM

Czesio wróć ;)

Gość

kalafior top :-)

Gość

niech sie nie przemecza :-)

GAV

Na chuj ten Kiwior szedł do tego Arsenalu to wciąż nie kumam,może funciaki

Gość

zymanskinzszedl no wreszcie

Uczestnicząc w rozmowach na Live Chat potwierdzasz, że zapoznałeś się i akceptujesz jego regulamin.