Bilal Basacikoglu miał nadzieję na grę w wyjściowym składzie po wykluczeniu z gry Eljero Elii. Niemniej skrzydłowy niedzielny mecz z Heraklesem Almelo (0-1) także rozpoczął na ławce.
Trener Giovanni van Bronckhorst zmienił pozycje kilku zawodników, przez co znalazło się miejsce dla Stevena Berghuisa. - Tak, miałem potajemnie nadzieję na grę od pierwszych minut - przyznał Basacikoglu.
- Szkoda, że Elia wypadł na dłużej z gry. Czasami zawodnik z ławki może skorzystać na takim pechu, ale ja nie miałem okazji od początku - przyznaje rozczarowany Turek.
- Eljero nie zagra przez kilka tygodni. Muszę pokazać się z jak najlepszej strony po wejściu z ławki na boisko i udowodnić swoją wartość trenerowi.
Komentarze (0)