Asysta oraz bramka numer pięć i sześć w wykonaniu Graziano Pellè przyczyniły się walnie do niedzielnej wygranej 5-2 z Rodą JC. Wypożyczony z Parmy zawodnik nie jest zdziwiony swoją skutecznością. - Nie, raczej nie. Wiedziałem, że mogę, bo wiem jakie są moje cechy. Ilu bramek spodziewam się w tym sezonie? To nie jest ważne. Ważne dla mnie jest to, że możemy wygrywać - powiedział Włoch.
Pellè ma nadzieję, że obecnie piąty Feyenoord przesunie się w górę o kilka pozycji. - Obecnie, PSV, FC Twente i Vitesse są dalej niż my, ale w futbolu nigdy nie wiesz, co się może zdarzyć - podkreśla snajper w rozmowie z NUsport. - Wszystkie te trzy zespoły w drugiej części sezonu zagrają jeszcze na De Kuip i tutaj możemy pokonać każdego - dodaje napastnik.
- Do zimowej przerwy rozegramy pięć spotkań u siebie, głównie ze słabszymi na papierze rywalami. Musimy wywalczyć maksymalną ilość punktów - zakończył włoski piłkarz.
Komentarze (0)