Tonny Vilhena, mimo porażki z PSV, rozegrał bardzo dobry mecz przeciwko mistrzowi. Jego występ oglądali skauci wielu europejskich klubów. Z AC Milan i Swansea City na czele, pisze De Telegraaf.
Pomocnik ma ważny jeszcze przez pół roku kontrakt i nie chce go przedłużyć. Na razie nic nie wskazuje, by miał odejść jeszcze tej zimy.
Jakiś czas temu wychowanek oświadczył, że chce dograć sezon w Feyenoordzie. Po nim będzie wolnym zawodnikiem.
Komentarze (0)