Steven Berghuis jest obecnie na wakacjach i czeka tam na porozumienie Feyenoordu i Ajaksu. Joden chcą pozyskać go za słynne już cztery miliony euro, ale prawnik Joris van Benthem inaczej odczytuje kontrakt i klub stosuje cenę wywoławczą w wysokości ośmiu milionów euro, pisze dzisiaj Algemeen Dagblad. W Feyenoordzie nikt nie liczy na to, że Berghuis wróci na De Kuip.
Obecnie toczy się dyskusja pomiędzy Van Benthemem a Ajaksem. Niewykluczone, że sprawa znajdzie zakończenie w Sądzie Arbitrażowym.
Sam Berghuis jest zdecydowany podpisać kontrakt z Ajaksem.
Komentarze (0)