Dick Advocaat opuścił boisko z szerokim śmiechem po zwycięstwie 3:1. Nie tylko trzy punkty, ale ogólnie to, jak jego zespół wyglądał na boisku sprawiło, że trener był wesoły. - To jest to, z czego jestem chyba najbardziej zadowolony.
Trener wyróżnił w szczególności kilku zawodników. Najpierw skupił się na strzelcu bramki Orkunie Kökcü. - Nadszedł czas, aby Orkun strzelił gola. To może mu pomóc. Cieszę się, że bierze do siebie wszystkie rady, jakie otrzymuje.
Rola Bryana Linssena została również omówiona przez trenera. - Szkoda, że jego bramka została nieuznana, ale znowu ciężko pracował.
Po remisie z Dinamo i porażce z WAC, Feyenoord w końcu wygrał. - Wszystko w tej grupie jest możliwe, ale walczymy o wyjście z niej - podsumował Advocaat.
Komentarze (0)