Po zwycięstwie 0-3 z VVV-Venlo Dick Advocaat nie mógł być bardziej niż zadowolony, ale nowy trener Feyenoordu również był krytyczny. - Z pewnością jestem zadowolony z wyniku, ale jeszcze nie z gry - podsumował zwięźle swoją analizę.
Nowy boss był szczególnie zadowolony z postawy swojego zespołu. - Była świetna - mówi. - Wszyscy byli zmotywowani do szpiku kości. Wciąż popełnialiśmy błędy. Czasami pozwalaliśmy sobie na za dużo. Powinno być lepiej, ale logiczne jest, że nie jest całkowicie zadowalające, zwłaszcza teraz - dodawał.
Advocaat wszedł do drużyny dopiero w czwartek, więc nie miał za wiele czasu, by przygotować drużynę. - Wszystko może być lepsze, zespół też o tym wie. Jednak wygraliśmy i to jest najważniejsze. Myślę, że sam zespół teraz poczuje się lepiej.
Do składu po długiej przerwie wrócił dzisiaj Jan-Arie van der Heijden. - Zagrał poprawnie. Jan-Arie od dawna nie grał, ale jestem z niego zadowolony. Z nim w środku defensywy, rywal na niewiele mógł sobie pozwolić - dodawał Advocaat.
Komentarze (0)