Niepokojące wieści docierają do nas z dzisiejszego treningu. Przedwcześnie zajęcia musiał opuścić bowiem pierwszy bramkarz, Justin Bijlow. Wychowanek doznał urazu ręki i nie wiadomo, czy zagra w sobotę z PEC Zwolle.
Niebawem Feyenoord powinien odnieść się do sytuacji.
AKTUALIZACJA:
Sam zawodnik szybko uspokoił i wyjaśnił: Miałem problem z kciukiem. Źle złapałem piłkę, co zdarza się bramkarzom. Nic poważnego i normalnie zagram z PEC.
Komentarze (0)