Alireza Jahanbakhsh w końcu zdobył bramkę dla Feyenoordu. Irańczyk nie jest już takim pewniakiem u Arne Slota i tylko gdy wchodzi, ciężko pracuje, aby wykorzystać swoją szansę. Przeciwko Fortunie Sittard Jahanbakhsh ustalił wynik na 5-0.
- Od pierwszego dnia w Feyenoordzie staram się być ważny dla zespołu. Codziennie pracuję nad tym, aby zrobić coś ekstra. Wiem, że Feyenoord to inny klub niż AZ. Tutaj jest większa presja. Ludzie oczekują, że będziesz ważny dla zespołu. Dlatego przyszedłem do tego klubu - mówi skrzydłowy w rozmowie z RTV Rijnmond.
Jahanbakhsh jest pod wrażeniem swoich kolegów z drużyny. - Feyenoord ma potencjał, aby zdobyć tytuł i ukończyć wyścig tak wysoko, jak to możliwe. Radzimy sobie teraz dobrze jako zespół, ale chcę też być ważny dla zespołu indywidualnie - dodaje piłkarz, który chce jak najszybciej wrócić do pierwszej jedenastki. - Ale oczywiście nie zamierzam się fochać - zapewnił na koniec.
Komentarze (0)