Za nami kolejny dzień z meczami różnych reprezentacji. Na boiska wybiegło znów kilku zawodników Feyenoordu. Zapraszamy na podsumowanie.
Marcus Pedersen i Fredrik Aursnes (Norwegia)
Dwaj Norwegowie Feyenoordu wracają do domu po efektowej wygranej. Marcus Pedersen rozegrał cały mecz i zaliczył asystę przy dobijającym golu Erlinga Haalanda na 5-1 z Gibraltarem. Fredrik Aursnes wszedł na ostatnie kilka minut.
Justin Bijlow, Tyrell Malacia i Guus Til (Holandia)
Guus Til otrzymał powołanie po kilku latach i teraz, w ostatnim meczu strzelił gola z Turcją. To rzecz jasna debiutancka bramka w pomarańczowej koszulce. Pomocnik był bohaterem trafienia na 5-0. Holandia wygrała ostatecznie aż 6-1. Justin Bijlow znalazł się w wyjściowym składzie, podobnie jak w meczach z Norwegią (1-1) i Czarnogórą (4-0). Tyrell Malacia, który zadebiutował z Czarnogórą, tym razem przesiedział mecz na ławce.
Alireza Jahanbakhsh (Iran)
Alireza Jahanbakhsh pokazał się z dobrej strony w dwóch pierwszych meczach Iranu w eliminacjach do Mistrzostw Świata. Kapitan swojej drużyny trafił już na wagę zwycięstwa z Syrią (1-0), a teraz otworzył wynik meczu z Irakiem. Drużyna byłego trenera Feyenoordu Dicka Advocaata została pokonana 0-3.
Orkun Kökcü (Turcja)
Orkun Kökcü miał w ostatnim meczu eliminacji mistrzostw świata, podobnie jak z Gibraltarem, miejsce w wyjściowym składzie. O ile przed kilkoma dniami Turcy odbili sobie remis z Czarnogórą, tak teraz nie będą dobrze wspominać przyjazdu do stolicy Holandii (6-1). Kökcü otrzymał żółtą kartkę i po przerwie został w szatni.
Ofir Marciano (Izrael)
Ofir Marciano nie miał problemów w pierwszym meczu kwalifikacyjnym do MŚ w tym cyklu z Wyspami Owczymi (0-4), triumfował też z Austrią (5-2), ale musiał teraz uznać wyższość Danii: 5-0.
Komentarze (0)