SC Feyenoord w drugim meczu w tym sezonie ligowym odniósł drugie zwycięstwo. Ekipa z Varkenoord nie bez problemów pokonała Spijkenisse 2-3.
Amatorzy bardzo dobrze rozpoczęli spotkanie. Spijkenisse od razu zostało zepchnięte na własną połowę i poddane silnemu pressingowi. To zaowocowało szybkim wyjściem na prowadzenie. W 7. minucie Jeffrey Duynstee dośrodkował z rzutu rożnego do Matthew Jonesa, który mocnym strzałem głową doprowadził do stanu 0-1. SC Feyenoord przez pierwsze 30 minut był zdecydowanie stroną przeważającą, ale co ciekawe, wielkich okazji z tego nie było.
Następnie Spijkenisse nieco bardziej opanował środek pola i zdołał oddać kilka strzałów. SC Feyenoord puścił wodze fantazji, a piłkarze Spijkenisse wrócili do gry. W 43. minucie piłka została wybita ręką na linii końcowej, rzut karny i 1-1. I tak obie drużyny schodziły na przerwę.
Trener Ronald Ermes dokonał dwóch zmian w połowie meczu. I zdawało się działać. Drużyna zaczyna od mocnego uderzenia. Zmiennik Fanny Waandels został powalony przez bramkarza Spijkenise. Sędzia Jobse początkowo nie odgwizdał faulu, ale po konsultacji ze swoim asystentem wskazał na rzut karny. Niestety bramkarz Spijkenisse zdołał odbić uderzenie Kruithofa.
SC Feyenoord odzyskał spokój w 58. minucie, kiedy to Jeremy Moreno strzałem z szybkiego ataku dał gościom zasłużone prowadzenie, 1-2.
Kiedy w 80. minucie piłkarze ze Sportpark Jaap Riedijk musieli rywalziować w 10-osobowym składzie (2x żółta), wydawało się, że jest już po meczu. Nic bardziej mylnego, gdyż w 85. minucie gospodarze wyrównali po nielicznym ataku. Bradly van der Meer tym razem nie miał odpowiedzi na potężny strzał.
Następuje nerwowa faza finałowa, w której obie drużyny walczą o zwycięstwo. Pięć minut doliczonego czasu gry. Po długiej piłce z tyłu, Fanny Waandels skierował futbolówkę do rezerwowego Elmera de Vriesa. Kiedy rozpoczął swoją akcję, został sprowadzony na ziemię. Karny! Do jedenastki podszedł Sandin Avdic i rzutem na taśmę zapewnił trzy punkty!
Z dwoma zwycięstwami z rzędu drużyna trenera Ronalda Ermesa jest dumnie na prowadzeniu w hoofdklasse A. Za tydzień czeka nas kolejny mecz. Na własnym obiekcie SC Feyenoord zagra z DHSC z Utrechtu o godzinie 15:00.
Komentarze (0)