Dirk Kuyt ogłosił w zeszłym tygodniu, że opuszcza Feyenoord i pierwszą trenerską pracę rozpocznie gdzie indziej.
- Odbyłem wiele rozmów z Dirkiem. Dirk jest dobrym człowiekiem i mam z nim dobre relacje, ale na razie lepiej będzie, gdy nasze drogi się rozejdą - mówi Frank Arnesen, dyrektor techniczny.
- Jestem pewien, że będzie świetnym trenerem i że będzie trenerem Feyenoordu w odpowiednim czasie, ale nie teraz - dodaje Duńczyk w obszernym wywiadzie.
- Uznałem, że to zbyt duże ryzyko dla niego, ale także dla Feyenoordu. Dirk jest niesamowicie zmotywowany, ambitny i był super piłkarzem. Tacy ludzie od razu chcą osiągać szczyt, ale nie można tego osiągnąć ot tak. Widziałem kilka razy, że trenerzy, którzy byli bardzo dobrymi piłkarzami, chcieli zbyt szybko dostać się na ten szczyt. Wtedy wypalasz się. Na to trzeba uważać jako dyrektor. Musisz chronić trenerów - wytłumaczył na koniec Arnesen, dlaczego nie powierzył pierwszej drużyny właśnie Kuytowi.
Komentarze (0)