Francesco Antonucci wraca do Feyenoordu po udanym wypożyczeniu do FC Volendam. W trakcie okresu przygotowawczego pokazało się już kilku zawodników, którzy zdecydowanie przekonali do siebie Arne Slota. Nieco w cieniu pozostaje Belg, którego dość krytycznie ocenia Mikos Gouka, obserwator klubu z De Kuip.
- Zdobył piętnaście bramek w 51 meczach w drugiej lidze. Miał też szesnaście asyst. Przyzwoite liczby, ale na poziomie niżej. Ponadto wydaje się, że nie pasuje do systemu w Feyenoordzie – pisze Gouka.
Frank Arnesen wierzy w pomocnika i nie skreśla go. - Staję po jego stronie. Marco doskonale czuje się z piłką, ale za to mniej biega. W takim razie powinien dodać ten aspekt do swojej gry. Ten chłopak ma 22 lata, ma czas na rozwój. Nie ma mowy o wypożyczeniu - zakomunikował Arnesen.
Komentarze (0)