PEC Zwolle

Eredivisie
De Kuip

Pią

25.04

21:00

Fortuna Sittard

Eredivisie
Fortuna Sittard Stadion

Sob

12.04

16:30

0:2

AZ Alkmaar 0-1 Feyenoord

05.04.2025 18:24; DamianM, 0 komentarzy, Foto @ feyenoord.nl / Źródło: własne

Trzy mecze w krótkim odstępie czasu, trzy zwycięstwa – Feyenoord wraca na właściwe tory. Choć styl gry drużyny nadal pozostawia pewien niedosyt, to skuteczność i regularne punktowanie zaczynają przynosić wymierne efekty. Zespół z Rotterdamu systematycznie umacnia swoją pozycję w czołówce Eredivisie, a kibice na stadionie De Kuip wreszcie mają powody do radości po trudniejszych momentach z poprzednich miesięcy.

Dzisiejsze skromne, ale niezwykle cenne zwycięstwo 1:0 nad AZ Alkmaar może okazać się punktem zwrotnym. Dzięki tej wygranej podopieczni Robina van Persiego coraz śmielej spoglądają w stronę wicemistrzostwa – celu, który jeszcze niedawno wydawał się nierealny. Ambicje rosną, a forma zespołu idzie w górę w najważniejszym momencie sezonu.

Spotkanie rozpoczęło się pod dyktando gospodarzy z Alkmaar. Zespół prowadzony przez Maartena Martensa od pierwszego gwizdka narzucił wysokie tempo i zepchnął Feyenoord do defensywy. Gospodarze wykazali dużą determinację, by przejąć inicjatywę w tym kluczowym starciu. Rotterdamczycy mieli trudności z wyprowadzeniem piłki, a nieporozumienia w ich formacji obronnej umożliwiały AZ tworzenie groźnych sytuacji, choć brakowało im zdecydowania w wykończeniu akcji.

Z kolei ekipa Robina van Persiego długo nie potrafił znaleźć rytmu. W pierwszych trzydziestu minutach Feyenoord nie oddał ani jednego celnego strzału na bramkę, a posiadanie piłki zdecydowanie należało do gospodarzy. Mimo to, goście objęli prowadzenie po niespodziewanym błędzie przeciwnika. W 34. minucie Zico Buurmeester stracił piłkę w niebezpiecznej strefie przy własnym polu karnym, co skrzętnie wykorzystał Igor Paixão. Brazylijczyk dośrodkował w pole karne, a niefortunnie interweniujący Buurmeester głową skierował piłkę do własnej siatki. Bramkarz AZ, Jeroen Zoet, nie zdążył zareagować – piłka przekroczyła linię bramkową, dając Feyenoordowi prowadzenie 1:0.

Po przerwie obraz gry niewiele się zmienił – mecz nadal był chaotyczny, a obie drużyny zmagały się z problemami w budowaniu składnych akcji. To AZ nadal stwarzał większe zagrożenie pod bramką przeciwnika. Najbliżej wyrównania był Troy Parrott, który w 58. minucie otrzymał znakomite podanie od Kristijana Belicia i spróbował zaskoczyć Timona Wellenreuthera uderzeniem między nogami. Niemiecki bramkarz Feyenoordu wykazał się jednak refleksem i zdołał zatrzymać piłkę tuż przed linią bramkową.

Kilka minut później Feyenoord mógł podwyższyć prowadzenie. Antoni Milambo popisał się świetnym podaniem do Ayase Uedy, który dograł piłkę do Anisa Hadja Moussy. Ten pewnym strzałem umieścił futbolówkę w siatce, jednak radość gości została szybko przerwana – sędzia liniowy dopatrzył się spalonego Uedy, co potwierdziła wideoweryfikacja VAR.

W końcówce meczu AZ desperacko szukało wyrównania. Martens sięgnął po ofensywne zmiany, wprowadzając m.in. Mexxa Meerdinka. Jednak mimo zwiększonego nacisku, to Feyenoord był o krok od zdobycia drugiej bramki. W doliczonym czasie gry Julián Carranza trafił do siatki po akcji, która mogła przypieczętować losy meczu. VAR jednak po raz kolejny wkroczył do akcji – powtórki wykazały, że Argentyńczyk dopuścił się faulu na Bruno Martinsie-Indim tuż przed zdobyciem bramki, przez co gol został anulowany.

Ostatnie minuty były pełne napięcia. AZ naciskało, a Jayden Addai miał szansę na wyrównanie, lecz ponownie na wysokości zadania stanął Wellenreuther, który znów uratował swój zespół świetną interwencją.

Feyenoord, mimo że nie oddał w całym meczu ani jednego oficjalnie zaliczonego strzału na bramkę, wraca do Rotterdamu z kompletem punktów. Zwycięstwo to może okazać się kluczowe w kontekście walki o trzecie miejsce w tabeli.

AZ 0-1 Feyenoord
32' Buurmeester 0-1 (gol samobójczy)

Feyenoord: Wellenreuther; Read, Trauner, Hancko, Hartman; Smal, Moder, Milambo (76' Zerrouki); Hadj Moussa, Ueda (76' Carranza), Paixão.

AZ: Zoet; Kasius (76' De Wit), Goes (87' Addai), Martins Indi, Møller Wolfe; Koopmeiners, Buurmeester (55' Smit); Sadiq (55' Van Bommel), Belic (76' Meerdink), Poku; Parrott.

Komentarze (0)

Wyniki 30. kolejka

Gospodarz

Gość

FC Groningen

4 - 1

Heracles Almelo

AZ Alkmaar

1 - 1

NAC Breda

FC Twente

1 - 3

PSV Eindhoven

RKC Waalwijk

? - ?

FC Utrecht

Feyenoord Rotterdam

? - ?

PEC Zwolle

Fortuna Sittard

? - ?

Willem II Tilburg

Ajax Amsterdam

? - ?

Sparta Rotterdam

SC Heerenveen

? - ?

NEC Nijmegen

Almere City FC

? - ?

Go Ahead Eagles

Zdjęcie Tygodnia

12-19 kwietnia

To zdecydowanie nie był łatwy mecz dla Feyenoordu, ale drużyna z Rotterdamu zdołała wywieźć z Limburgii cenne trzy punkty.

Video

Fortuna 0-2 Feyenoord

W meczu, podczas którego kibice Feyenoordu oddali hołd zmarłemu Leo Beenhakkerowi, to Jakub Moder poprowadził drużynę do zwycięstwa nad Fortuną Sittard.

Live chat

DamianM

Pisaliście, że kobieca piłka do bana jest. Kupiłem bilet na mecz Polski. Grają w Belfaście z Irlandia Północna 30 maja, zobaczymy czy mieliście rację :D

DamianM

Pod ziemią :D

Gość

A teraz się okazuje, że jakiś włoski projektant złożył projekt nowego stadionu w Mediolanie, który... będzie całkowicie pod ziemią. XDDD Nad trybunami będzie park miejski, a nad płytą boiska zbiornik wodny. XDDD
Twierdzi, że to mega ekonomiczne rozwiązanie, a koszt budowy raptem 1,5 miliarda euro XDDDDD

Gość

Patrząc na wizje niektórych nowych stadionów, to można się za głowę złapać XDDD
W Arabii Saudyjskiej jeden ze stadionów na mundial ma mieć trybuny jak plaster miodu - takie nieregularne balkony zamiast trybun. FC Sion ze Szwajcarii chce, żeby ich nowy obiekt miał futurystyczne loże VIP i za jedną z bramek będzie wbudowany jebitny telebim XDDD

DamianM

Ale to jest Feyenoord. Kto kibicuje I'm tak plus 15 lat, ten wie, że u nas zawsze tak było. Zawsze. Od początku.

Gość

Gdyby nie fatalne zarządzanie klubem, Feyenoord byłby na tym miejscu, gdzie być powinien - zawsze walka o mistrza i co sezon europejskie puchary.
Plus transfery za ponad 10 milionów nie tylko z klubu

DamianM

Kurcze dziś mecz zaraz Heracles, PSV, rkc, Heerenveen, I co, I koniec następnego sezonu. Zdecydowanie za szybko, chociaż, życzę nam zdecydowanie spokojniejszego kolejnego. Ale to chyba nie w tym klubie

DamianM

Gdyby, a gdyby nie u nas kontuzje... Gdyby.

Gość

Utrecht ma niestety nieco łatwiejszy terminarz, niż my do końca sezonu. Grają co prawda w Enschede, ale Twente w kryzysie. My mamy PSV i będzie ciężko mimo, że u siebie. Utrecht wyprzedzamy bramkami teraz, oni potrafili Ajax rozwalić 4-0, ale też u siebie zaliczyli po 0-1 z NEC i Almere. Jakby nie te wpadki, to już by mieli niemal pewne 3 miejsce.

Gość

Za to Ty wiesz, że przyjdzie jakiś Goes i zacznie wymiatać XDDD

DamianM

wygrać dzisiaj, dopiąć ten transfer steijna w weekend i już jedno, duże wzmocnienie byloby z głowy. Na czystki czas

Gość

Taa bo ty już wiesz co się wydarzy proroku.

Gość

Jak ma przyjść taki Goes co rozwali szatnię, to niech lepiej on idzie do Anglii czy gdzieś

Gość

To dziś team Waalwijk

Gość

Ale mi chodzi o jego poziom piłkarski czy się nadaje - cała ta nagonka jest drugorzędna jak się broni na boisku.

DamianM

ale to tylko moja analiza po tym, jak poczytałem i poglądałem to wszystko co się działo odnośnie tego chłopaka.

DamianM

Goesa raczej nikt w Holandii nie weźmie, gość jest spalony w wielu środowiskach w Holandii przez swoje zachowanie, huczy o nim zwłaszcza po finale.

Gość

Co myślicie o tym co mówił van Hanegem że na stopera brać tego Goesa z AZ? Szczerze to nie przyjrzałem mu się i nie wiem jak on gra.

Gość

W IFK Göteborg jest młody ciekawy napastnik z Danii, 5 goli w 5 kolejkach strzelił już

DamianM

Fakt, z góry wiadomo co i jak.

Uczestnicząc w rozmowach na Live Chat potwierdzasz, że zapoznałeś się i akceptujesz jego regulamin.