Royale Union Saint-Gilloise

Towarzyski
De Kuip

Sob

12.07

14:00

SC Cambuur

Towarzyski
Kooi Stadion

Sob

05.07

15:00

1:4

AZ Alkmaar 0-1 Feyenoord

05.04.2025 18:24; DamianM, 0 komentarzy, Foto @ feyenoord.nl / Źródło: własne

Trzy mecze w krótkim odstępie czasu, trzy zwycięstwa – Feyenoord wraca na właściwe tory. Choć styl gry drużyny nadal pozostawia pewien niedosyt, to skuteczność i regularne punktowanie zaczynają przynosić wymierne efekty. Zespół z Rotterdamu systematycznie umacnia swoją pozycję w czołówce Eredivisie, a kibice na stadionie De Kuip wreszcie mają powody do radości po trudniejszych momentach z poprzednich miesięcy.

Dzisiejsze skromne, ale niezwykle cenne zwycięstwo 1:0 nad AZ Alkmaar może okazać się punktem zwrotnym. Dzięki tej wygranej podopieczni Robina van Persiego coraz śmielej spoglądają w stronę wicemistrzostwa – celu, który jeszcze niedawno wydawał się nierealny. Ambicje rosną, a forma zespołu idzie w górę w najważniejszym momencie sezonu.

Spotkanie rozpoczęło się pod dyktando gospodarzy z Alkmaar. Zespół prowadzony przez Maartena Martensa od pierwszego gwizdka narzucił wysokie tempo i zepchnął Feyenoord do defensywy. Gospodarze wykazali dużą determinację, by przejąć inicjatywę w tym kluczowym starciu. Rotterdamczycy mieli trudności z wyprowadzeniem piłki, a nieporozumienia w ich formacji obronnej umożliwiały AZ tworzenie groźnych sytuacji, choć brakowało im zdecydowania w wykończeniu akcji.

Z kolei ekipa Robina van Persiego długo nie potrafił znaleźć rytmu. W pierwszych trzydziestu minutach Feyenoord nie oddał ani jednego celnego strzału na bramkę, a posiadanie piłki zdecydowanie należało do gospodarzy. Mimo to, goście objęli prowadzenie po niespodziewanym błędzie przeciwnika. W 34. minucie Zico Buurmeester stracił piłkę w niebezpiecznej strefie przy własnym polu karnym, co skrzętnie wykorzystał Igor Paixão. Brazylijczyk dośrodkował w pole karne, a niefortunnie interweniujący Buurmeester głową skierował piłkę do własnej siatki. Bramkarz AZ, Jeroen Zoet, nie zdążył zareagować – piłka przekroczyła linię bramkową, dając Feyenoordowi prowadzenie 1:0.

Po przerwie obraz gry niewiele się zmienił – mecz nadal był chaotyczny, a obie drużyny zmagały się z problemami w budowaniu składnych akcji. To AZ nadal stwarzał większe zagrożenie pod bramką przeciwnika. Najbliżej wyrównania był Troy Parrott, który w 58. minucie otrzymał znakomite podanie od Kristijana Belicia i spróbował zaskoczyć Timona Wellenreuthera uderzeniem między nogami. Niemiecki bramkarz Feyenoordu wykazał się jednak refleksem i zdołał zatrzymać piłkę tuż przed linią bramkową.

Kilka minut później Feyenoord mógł podwyższyć prowadzenie. Antoni Milambo popisał się świetnym podaniem do Ayase Uedy, który dograł piłkę do Anisa Hadja Moussy. Ten pewnym strzałem umieścił futbolówkę w siatce, jednak radość gości została szybko przerwana – sędzia liniowy dopatrzył się spalonego Uedy, co potwierdziła wideoweryfikacja VAR.

W końcówce meczu AZ desperacko szukało wyrównania. Martens sięgnął po ofensywne zmiany, wprowadzając m.in. Mexxa Meerdinka. Jednak mimo zwiększonego nacisku, to Feyenoord był o krok od zdobycia drugiej bramki. W doliczonym czasie gry Julián Carranza trafił do siatki po akcji, która mogła przypieczętować losy meczu. VAR jednak po raz kolejny wkroczył do akcji – powtórki wykazały, że Argentyńczyk dopuścił się faulu na Bruno Martinsie-Indim tuż przed zdobyciem bramki, przez co gol został anulowany.

Ostatnie minuty były pełne napięcia. AZ naciskało, a Jayden Addai miał szansę na wyrównanie, lecz ponownie na wysokości zadania stanął Wellenreuther, który znów uratował swój zespół świetną interwencją.

Feyenoord, mimo że nie oddał w całym meczu ani jednego oficjalnie zaliczonego strzału na bramkę, wraca do Rotterdamu z kompletem punktów. Zwycięstwo to może okazać się kluczowe w kontekście walki o trzecie miejsce w tabeli.

AZ 0-1 Feyenoord
32' Buurmeester 0-1 (gol samobójczy)

Feyenoord: Wellenreuther; Read, Trauner, Hancko, Hartman; Smal, Moder, Milambo (76' Zerrouki); Hadj Moussa, Ueda (76' Carranza), Paixão.

AZ: Zoet; Kasius (76' De Wit), Goes (87' Addai), Martins Indi, Møller Wolfe; Koopmeiners, Buurmeester (55' Smit); Sadiq (55' Van Bommel), Belic (76' Meerdink), Poku; Parrott.

Komentarze (0)

Wyniki 1. kolejka

Gospodarz

Gość

Fortuna Sittard

? - ?

Go Ahead Eagles

NEC Nijmegen

? - ?

Excelsior Rotterdam

Feyenoord Rotterdam

? - ?

NAC Breda

SC Heerenveen

? - ?

FC Volendam

PSV Eindhoven

? - ?

Sparta Rotterdam

PEC Zwolle

? - ?

FC Twente

Ajax Amsterdam

? - ?

SC Telstar

AZ Alkmaar

? - ?

FC Groningen

FC Utrecht

? - ?

Heracles Almelo

Zdjęcie Tygodnia

5-12 lipca

Feyenoord rozpoczał sezon przygotowawczy od zwycięstwa 1-4 z SC Cambuur.

Video

SC Cambuur 1-4 Feyenoord

Feyenoord zainaugurował kampanię przygotowawczą do sezonu 2025/2026 w bardzo dobrym stylu, odnosząc przekonujące zwycięstwo.

Live chat

Gość

Ten Duran w Fenerbahce XDDD
Kupili go za 77 milionów, pograł pół roku i go wypożyczyli XDDD

Gość

Polska Steaua XDDDDD

DamianM

Totalny skandal w Legii Warszawa! Edward Iordanescu porzucony i okłamany przez zarząd, a ultrasi w stanie wojny z klubem" - taki artykuł opublikowały rumuńskie media. To dopiero będzie jsk on odejdzie :D

Gość

To chyba jest ok. bo chodziło o to, że bóg zniszczył Babel i rozproszył różne języki między ludzi, żeby już czegoś takiego nie przygotowali nigdy więcej... ;-)
Tylko - wieżę, nie wierzę ;-P

DamianM

Kurde co ja pieprze, to chyba nie mówi się wierza babel jak się ma 100 różnych narodowości :D tak mnie cis naszło

DamianM

Nie musi, ale chcieli zejść trochę z wierzy babel, więc zapewne z jeszcze jeden Holender dojdzie.

Gość

Lucas Monźon - 24 lata, Urugwajczyk. Lewonożny, gra jako ŚO i LO, zdążył nawet zadebiutować w kadrze Urugwaju. Ciekawy gracz, trzeba obserwować, mógłby przyjść nawet za Hancko lub jako backup teraz. Tylko poszedł z urugwajskiego klubu na wypożyczenie do kolumbijskiego niestety.

Gość

To musi być Holender koniecznie?

DamianM

Jayden Oosterwolde

DamianM

na LO strzelam, że pojawi się kandydatura Bakkera albo tego LO z Fenerbahce

DamianM

No i cieszy, że jak są wątpliwości, to ktoś odpada i szukamy dalej zawodników co dziś przychodzą, jutro grają. Dużo o ty pisaliśmy też

DamianM

Na pewno na konie transferów sprowadziłbym kogoś w rezerwę takiego doświadczonego fest, kupić to co mamy ale w obwodzie żeby był ktoś kto liznął naprawdę powaznej piłki/ Średnia wieku to u nas i tak będzie bardzo młoda, 23 to będzie lekko zapewne, nikt nawet specjalnie nie zawyża, Hancko 27 lat a na tle jak weteran

Gość

Jak Rapid dałby radę, to my tym bardziej

Gość

Tak ale musisz mu sporo zapłacić.

Gość

Ja bym zaryzykował z Arnautoviciem w Feye. On taki trochę dzik, ale może odpalić jak właśnie Perisic. Umowę na przykład 1+1, wolny jest, a podobno faworytem po niego jest Rapid Wiedeń, to ich raczej przebijemy kontraktem. Gość wszedłby w Eredivisie jak w masło, taki nasz Džeko ;-)))

Gość

Potrzebujesz liderów i doświadczonych graczy ale nie żeby 3/4 składu czy pół takich graczy na skraju kariery. To nic dobrego nie zrobi. Więcej powinno być młodych głodnych sukcesu graczy. Tak jak mieliśmy w 2022/23 i 2023/24.

DamianM

a co do Feyenoordu, tu też się zgodze, niech grają młodzi, ale potrzebujemy tych 3-4 naprawdę gamechangerów. No takie czasy, musi być kasa na klasę. Kilku starszych co odmienią losy i młodzież, a nie tylko młodzież dla samej młodzieży, bo umówmy się ,nikt tak nie gra, a wyniki oczekiwane sa.

DamianM

a Sose ktoś zachwalał, że odejdzie z Holandii za gruby hajs i co? Odchodzi do Anglii. Zaznaczam do Anglii za...4 bańki.

Gość

Nie chciałbym takiego nagromadzenia gwiazd jak ma galata i fener w Feyenoordzie. Wole Feyenoord z młodymi talentami. Mimo wszystko ten model prowadzenia klubu co ma Feye mi bardziej odpowiada. Nie miałbym nic przeciwko kilku doświadczonym graczom na poziomie jak Perisic w psv pokazał. Ale też nie żeby to było aż tylu - 3/4 by starczyło.

Gość

Jeszcze tylko brakuje, że Priske w Benfice, i Sporting mógłby dynastię budować... XDDDDD

Uczestnicząc w rozmowach na Live Chat potwierdzasz, że zapoznałeś się i akceptujesz jego regulamin.