Bilal Basacikoglu nie dostaje zbyt wielu okazji do pokazania swoich umiejętności odkąd trafił na De Kuip. Turek, który przybył tego lata do Feyenoordu za 3,5 mln euro zachowuje wiarę we własne umiejętności.
- Transfer z Heerenveen do Rotterdamu był właściwym wyborem dla mojego rozwoju jako piłkarza. Obecnie przeżywam jednak ciężki okres jednak wierzę w moje umiejętności i co ważne drużyna również we mnie wierzy. Jako członek drużyny jestem bardzo zadowolony z sytuacji w jakiej się znajdujemy. Czołówka ligi oraz awans w europejskich pucharach sprawiają, że bardzo mocno wszyscy wierzymy w walkę o mistrzostwo Holandii. W porównaniu z Heerenveen, Feyenoord to naprawdę perfekcyjnie zarządzany klub. Cieszę się że jestem jego częścią i mam nadzieję, że wkrótce odblokuje się na dobre - powiedział piłkarz.
Komentarze (0)