Bilal Basacikoglu w czwartek wieczorem miał duży udział w zwycięstwie Feyenoordu nad Zorią Ługańsk. Skrzydłowy zanotował już piątą w tym sezonie asystę.
Turek naciskał na przeciwnika, zabrał mu piłkę, wbiegł w pole karne i wyłożył futbolówkę Jørgensenowi. - Jak więc widzisz, zawsze trzeba zachować wiarę, że można przechwycić piłkę. I przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę - mówił Bilal w rozmowie z Fox Sports.
Dwa lata temu Bilal grał także przeciwko Zorii. Od tego czasu na De Kuip miewał lepsze i gorsze momenty. - Te dwa lata były dla mnie trudne. Teraz widzę, że wszystko stopniowo się poprawia, coś się dzieje - zauważa skrzydłowy.
Piłkarz czuje, że jest w wysokiej formie i wierzy w swoje umiejętności. - Oczywiście mam nadzieję, że forma utrzyma się przez resztę sezonu. Zawsze mówiłem, że chcę podpić podstawowy skład i dokonałem tego. Teraz muszę zrobić wszystko, by iść naprzód - podsumował.
Komentarze (0)