Steven Berghuis położył kres plotkom o transferze do PSV, przedłużając umowę z Feyenoordem. Napastnik jest zadowolony, że sprawa jest teraz zamknięta. Teraz jego kontrakt będzie obowiązywał do lata 2022 roku.
- Bardzo się cieszę, że wszystko się teraz wyjaśniło - powiedział po remisie 2:2 ze Spartą Rotterdam. - Sam starałem się trzymać z dala od tego wszystkiego. Skupiłem się treningu, utrzymaniu formy i Feyenoordzie. Celowo pozostawałem trochę w cieniu, stąd w ostatnim czasie nie udzielałem wywiadów - dodawał Steven.
- Nie chciałem, żeby coś zaprzątało mi głowę. Naprawdę ani przez chwilę nie pomyślałem o odejściu z Feyenoordu. Było zainteresowanie, ale to tyle. I tak, było to PSV, ale ja wolałem zostać. Inaczej nie przedłużyłbym tego kontraktu - komentuje Holender.
27-letni Berghuis rozpoczął zatem swój czwarty sezon w Feyenoordzie. - Widzę perspektywy. Mamy wielu młodych chłopaków i nowego trenera, więc potrzebujemy trochę czasu. Ale wierzę w to - podsumował Berghuis.
Komentarze (0)