Steven Berghuis spodziewa się, że na przestrzeni nowego tygodnia wyjaśni się jego przyszłość. Jeżeli 24-letni skrzydłowy wyląduje ponownie na ławce w Watford, wtedy wypożyczenie do Feyenoordu będzie dla niego jedyną opcją, o czym poinformował sam piłkarz w rozmowie dla stacji RTV Rijnmond.
- Ale jeszcze nie wiadomo, jakie plany wobec mnie ma Watford - mówi. - Ale chcę jasności co do mojej osoby. Jeśli mam być szczery, moje preferencje to gra w Premier League, ale nie za wszelką cenę. Feyenoord to wielki klub - dodał trzykrotny reprezentant Holandii.
Berghuis pierwsze dwa mecze towarzyskie rozpoczął w podstawowym składzie, ale do dyspozycji trenera Waltera Mazzarriego nie byli jeszcze uczestnicy Euro, a dodatkowo sprowadzono kilku zawodników na pozycje Holendra.
Berghuis niedawno zadebiutował w kadrze Oranje i regularną grą w klubie chce pozostać w zasięgu wzroku selekcjonera. - To jest mój punkt widzenia. Jestem piłkarzem i chcę grać - podkreślił.
Były gracz m.in AZ Alkmaar w ubiegłym sezonie wystąpił tylko w 9 meczach.
Komentarze (0)