Justin Bijlow rozegrał wczoraj świetny mecz z Francją, czym poważnie przyczynił się do awansu swojej drużyny do półfinału Mistrzostw Europy U-21. Po meczu Bijlow otrzymał kilka komplementów na temat swojej gry. I tak Ibrahim Afellay zwrócił uwagę przede wszystkim na pewność siebie bramkarza Feyenoordu.
- Bijlow zachował się bardzo dobrze. Zrobił to, co miał zrobić. Wykonał doskonałą robotę. Fantastycznie przejmuje piłkę przy pierwszej próbie zdobycia bramki przez Francję. Wyszedł z przekonaniem. O to chodzi. To facet, który emanuje dużą pewnością siebie. Zrozumiałe, że są z niego zadowoleni w Feyenoordzie. Oczywiście ważne jest, aby utrzymał formę przez jak najdłuższy czas.
- Jasne! Jest to potencjalnie najlepszy bramkarz młodego pokolenia - mówi z kolei ekspert Theo Janssen. - Nie było nic przesady w tym, gdy domagano się powołania jego osoby do dorosłej kadry. Gdyby był zdolny do gry przez cały sezon, to zdecydowanie mógłby otrzymać to powołanie.
Affelay jeszcze dodaje: - Ale nic nie traci. Teraz też może pokazać się przed całą Europą. To fantastyczne dla Feyenoordu. W dorosłej drużynie raczej by nie zagrał i przegapiłby teraz te mecze.
Słów pochwał nie zabrakło też z ust selekcjonera Erwina van de Looia, który przede wszystkim odnosił się do rozpoczęcia akcji przez Bijlowa, która zakończona została golem na 2-1. - To typowy Justin. Nie tylko dobrze zachowuje się w bramce, ale widzi też to, co dzieje się dalej.
Bardzo dobry mecz rozegrał na lewej stronie też Tyrell Malacia. Eksperci są zgodni, że selekcjoner postępuje dobrze, wystawiając obrońcę Feyenoordu, zamiast zawodnika Paris Saint-Germain, Mitchella Bakkera.
Komentarze (0)