Justin Bijlow wypowiedział się na temat swojej przyszłości. Bramkarz ani myśli o opuszczaniu Feyenoordu, w którym latem zajdą potężne zmiany pod wodzą nowego trenera, Arne Slota.
- Sporo się zmieni. Zarówno w sztabie, jak i w zespole. Zastanawiam się, kto odejdzie, a kto przyjdzie - mówił Bijlow.
- Co ze mną? Oczywiście, w piłce nigdy nic nie wiadomo. Ale nie, nie planuje nic szalonego.
- Czuję się komfortowo w Feyenoordzie. Po prostu trzeba grać.
Komentarze (0)