Bryan Linssen nie zdobył jeszcze bramki dla Feyenoordu w styczniu i lutym. Napastnik został zmieniony w meczach ze Spartą Rotterdam i RKC Waalwijk po ponad godzinie, a w jego miejsce wchodził Cyriel Dessers. W podcaście RTV Rijnmond Sinclair Bischop i Ruud van Os omawiają jego obecną sytuację.
- Linssen też powinien zacząć się martwić, ale Dessers w ostatnich tygodniach też nie pokazał, że należy mu się miejsce w podstawowym składzie - mówi obserwator Feyenoordu, Bischop. - Gdyby był w fazie, w której za każdym razem strzelał, gdy wchodził, wybór byłby prosty.
Ruud van Os zgadza się z tym i dodaje. - Ratunkiem dla Linssena jest to, że Dessers nie gra dobrze, gdy wchodzi na boisko. Przed przerwą zimową z Dessersem było zupełnie inaczej. 31-letni Linssen został zmieniony w drugiej połowie przez trenera Arne Slota i wyraźnie nie był z tego zadowolony.
- Linssen to zawodnik, który przeprasza pięć minut po meczu i znów jest sobą - dodał Bischop.
Komentarze (0)