Jean-Paul Boëtius po zagranicznych wojażach wrócił do Holandii i znów w niedzielę zagra w Klasyku, za którym tęsknił. - Atmosfera w tych meczach jest na najwyższym poziomie, nie mogę się doczekać - mówi skrzydłowy.
- Chcę spełnić wolę kibiców i pokonać Ajax, sam tego bardzo chcę. Młodym i nowym zawodnikom nie będę nic tłumaczył o Klasyku, tego trzeba doświadczyć - dodaje wychowanek, który w Feyenoordzie zadebiutował w 2012 roku właśnie w pojedynku z Ajaksem, w którym od razu zdobył gola.
- Mam tamtą bramkę w głowie. W ogóle całe to spotkanie mógłbym zrelacjonować minuta po minucie, to wciąż największy dzień mojego życia - podsumował Jean-Paul.
Komentarze (0)