Jean-Paul Boetius jest zdecydowanie na liście Louisa van Gaala w kontekście wyjazdu na przyszłoroczne mistrzostwa świata w Brazylii. - Oczywiście, że o tym marzę. Brakuje mi tak dużych turniejów, to byłoby wspaniałe. Ale muszę być realistą. Najpierw muszę wykonać wystarczającą pracę w Feyenoordzie. Krok po kroku. Teraz liczy się niedzielny mecz na De Kuip z FC Utrecht - powiedział młody skrzydłowy.
Komentarze (1)
Norbi
I kolejny gol Jean.