Głupia czerwona kartka z De Graafschap, a wcześniej odmowa wyjścia na rozruch po meczu. To koniec Jean-Paula Boetiusa w Feyenoordzie.
Sztab z Giovannim van Bronckhorstem na czele stracił cierpliwość do skrzydłowego i ten został poinformowany, że może szukać dla siebie nowego klubu.
De Telegraaf pisze, że Holender może odejść jeszcze w tym oknie transferowym.
Komentarze (1)
Mazowszanin
akurat druga połowa była niezla do momentu tej głupiej kartki - ale i tak Boetius odkąd przyszedł to gra zdecydowanie poniżej mozliwości - on tak jakby się zatrzymał w miejscu i już się nie rozwija od kilku lat