SC Heerenveen

Eredivisie
Abe Lenstra Stadion

Nie

11.01

12:15

FC Twente

Eredivisie
De Kuip

Nie

21.12

14:30

1:1

Bos leci w nocy do Australii: To bardzo długa i wymagająca droga, ciężka dla organizmu

31.08.2025 18:30; DamianM, 0 komentarzy, Foto @ Feyenoord.nl / Źródło: FR12.nl

Pierwsze tygodnie Jordana Bosa w Feyenoordzie układają się lepiej, niż sam piłkarz mógł się spodziewać. Australijski lewy obrońca wskoczył do wyjściowego składu i rozpoczął w podstawowej jedenastce już cztery ostatnie spotkania. Co więcej, w wygranych derbach ze Spartą Rotterdam (0:3) zdobył swoją pierwszą bramkę w barwach klubu z De Kuip.

Na odpoczynek nie ma jednak czasu. Jeszcze dzisiaj w nocy Bos musi wyruszyć w daleką podróż – do Australii, gdzie czekają go dwa spotkania towarzyskie z reprezentacją przeciwko Nowej Zelandii.

– Cieszę się z mojego gola, wszedłem w mecz naprawdę dobrze. Wygrana 0:4 to dla nas wynik idealny. Oczywiście, czerwona kartka dla rywala trochę nam pomogła, ale nawet bez tego przez cały czas wywieraliśmy na Spartę dużą presję – podkreślił Bos podczas pomeczowej konferencji prasowej.

Australijczyk nie ukrywa, że jego początki w Rotterdamie przerosły oczekiwania: – Jestem bardzo zadowolony z tego, jak to się układa. Skorzystałem na kontuzji Gijsa, dzięki czemu dostałem swoją szansę, a później już jej nie oddałem. Tak to w piłce bywa – szczęście też odgrywa dużą rolę. Z każdym kolejnym spotkaniem czuję większą pewność i stabilizację. Gram tu dopiero miesiąc, więc naturalne, że potrzebujemy jeszcze czasu, by lepiej się ze sobą zgrać, ale to przyjdzie – ocenił.

Wyzwania reprezentacyjne

Bos szybko musi przestawić się z rytmu klubowego na reprezentacyjny. Jeszcze tego samego wieczoru wsiada w samolot i leci do Australii – podróż zajmie mu blisko dobę.

– To bardzo długa i wymagająca droga, ciężka dla organizmu. Ale powołanie do kadry zawsze traktuję jako ogromny zaszczyt. Postaram się odpowiednio zadbać o siebie, by dobrze to znieść. Zazwyczaj po przerwach na reprezentację wracam i od razu gram w klubie, więc mam już w tym doświadczenie – wyjaśnił piłkarz.

 

Komentarze (0)

Wyniki 17. kolejka

Gospodarz

Gość

Heracles Almelo

0 - 3

SC Heerenveen

Excelsior Rotterdam

2 - 1

PEC Zwolle

NEC Nijmegen

2 - 2

Ajax Amsterdam

NAC Breda

0 - 1

SC Telstar

FC Utrecht

1 - 2

PSV Eindhoven

Feyenoord Rotterdam

1 - 1

FC Twente

Go Ahead Eagles

1 - 1

FC Groningen

FC Volendam

0 - 1

Sparta Rotterdam

Fortuna Sittard

4 - 3

AZ Alkmaar

Zdjęcie Tygodnia

21-27 grudnia

Feyenoord remisem 1:1 z FC Twente zakończył pierwszą część sezonu, co pozostawia wiele do życzenia.

Video

Feyenoord 6-1 PEC Zwolle

Ayase Ueda robi w Feyenoordzie furorę. Japoński napastnik w sobotni wieczór bez najmniejszych trudności znajdował drogę do bramki rywala.

Live chat

Gość

Depay z pucharem Brazylii

DamianM

atalanta wygrała ulala

Gość

Lyon sie meczy z 6 ligowcem - bedzie znowu kompromitacja.

DamianM

' To, że dostrzegasz pozytywny rozwój, którego prawie nikt inny nie widzi, jest więcej niż niepokojące. Kto się obudzi w Feyenoordzie? ' Widzicie nie ma już kibica, co tego nie widzi. Inny świat. Planeta. Mami wszystkich.

Gość

On jest jak ten gość co chce ci wcisnąć jakieś garnki których nie potrzebujesz i ci pięknie opowiada o nich - van Persie tak samo opowiada o ujowym meczu i wyniku żebyś to odebrał nie jako coś brzydkiego tylko "część procesu" czy "planu" - i żebyś sobie wyobraził że zaraz "będzie lepiej" - podczas gdy przychodzi kolejny mecz i jest coraz gorzej, mniej kontroli, więcej chaosu i gorszy wynik. Tak to z nim wygląda.

DamianM

Za fr12: Zaczynam coraz bardziej wątpić, czy van Persie ma w ogóle poukładane w głowie. To tak, jakby co tydzień oglądał zupełnie inny mecz niż my. Miałem o nim naprawdę dobre zdanie, ale teraz myślę, że jest gotowy na pobyt w szpitalu psychiatrycznym.

DamianM

No nie ma opcji. To typ człowieka, który za chu się nie prz zna. Ego w kosmos, wszystko wie, on jest właściwą osobą. Kropka

Gość

"Z kolei w ostatnich tygodniach, mimo gorszych wyników, mieliśmy sporo naprawdę dobrych momentów." - te dobre momenty to gdy był koniec meczu :D bo nie trzeba było patrzeć na ten pierdolnik organizacyjny.

"To punkt, który smakuje jak zwycięstwo – nawet jeśli brzmi to dziwnie" - hahahhaha to nie brzmi dziwnie tylko jak gadka gościa, którzy został jebnięty przez tira i leży sparaliżowany i mówi "przynajmniej mogę oddychać i oczy owtorzyć, jest nieźle - to jak zwycięstwo" :-D

Nie ma takiej opcji że on się kiedykolwik przyzna do błędu. Będzie szedł w zaparte i chwytał się incydentów w meczu i budował narracje w oparciu o nią jako całej połowy.

Czysty propagandysta i dyplomata. Co on robi w piłce?

Gość

Ostatni turniej wybrzeże kości słoniowej ledwo wyszli z grupy a potem nagle wygrali turniej.

DamianM

mi to z eurosportem się kojarzy. Klimat był

Gość

Chyba nikt.

DamianM

ktoś w Polsce transmituje, wiecie coś?

Gość

Zaraz Maroko rozpoczyna walkę z Komornikami.

DamianM

Wielka Viola. Teraz już pójdzie

Gość

5-1

Gość

4-0

Gość

3-0 do przerwy

Gość

Fiora 2-0 - to jest ten dzień :D

Gość

Sittaaaaaaaaaaard 4-3 :D

Gość

Fiorentina chyba dziś ten moment :D udinese w 10.

Uczestnicząc w rozmowach na Live Chat potwierdzasz, że zapoznałeś się i akceptujesz jego regulamin.