SC Heerenveen

Eredivisie
De Kuip

Sob

13.09

21:00

Sparta Rotterdam

Eredivisie
Het Kasteel

Nie

31.08

14:30

0:4

Bos zachwycony wymarzonym początkiem w Feyenoordzie: To niewiarygodne, że mogę tu być

04.09.2025 14:13; DamianM, 0 komentarzy, Foto @ Feyenoord.nl / Źródło: FR12.nl

Jordan Bos tego lata przeniósł się do Feyenoordu i ma już za sobą pierwsze występy NA De Kuip. Australijski lewy obrońca opowiedział o swoim pochodzeniu, pierwszych wrażeniach w Rotterdamie oraz o ambicjach związanych z grą w Rotterdamie.

– Dorastałem w Australii. Mój ojciec pochodzi z Holandii, dorastał we wschodniej części kraju, w Twente. Co ciekawe, urodził się w Dordrecht, ale cała rodzina przeniosła się później do regionu Twente z powodów zawodowych. Moja mama również wychowała się w Australii, choć jej rodzice pochodzą z Włoch. Mam starszą siostrę i młodszego brata. Ten brat, podobnie jak ja, został piłkarzem i niedawno podpisał kontrakt z Mainz - mówi w wywiadzie dla magazynu Hand in Hand. 

Bos stawiał pierwsze kroki w piłce w Melbourne. – To właśnie tam rozpocząłem swoją przygodę w drużynach młodzieżowych i podpisałem pierwszy profesjonalny kontrakt. Już w debiutanckim sezonie udało nam się zdobyć mistrzostwo, a rok później powtórzyliśmy ten sukces. Dwa tytuły w pierwszych latach – to była znakomita inauguracja mojej kariery.

W 2023 roku zdecydował się na krok, o którym marzy wielu australijskich zawodników – przeprowadzkę do Europy i kontrakt z belgijskim KVC Westerlo. – Dla piłkarza z Australii gra w Europie to szczyt marzeń. Nasza liga nie stoi na tak wysokim poziomie jak te na Starym Kontynencie, dlatego naturalne było dla mnie, by spróbować swoich sił tutaj. Cieszę się, że pojawiła się okazja i byłem w stanie ją wykorzystać.

W Belgii zetknął się po raz pierwszy z europejskim futbolem. – W Westerlo graliśmy na stadionie ’t Kuipje – można powiedzieć, że to była pewna zapowiedź obecnych występów na De Kuip. Oczywiście Westerlo nie jest tak wielkim klubem jak Feyenoord, ale podobnie jak on ma charakter drużyny bliskiej ludziom, opartej na więzi z kibicami. Teraz możliwość gry na ogromnym i legendarnym de Kuip to dla mnie coś absolutnie wyjątkowego.

Przenosiny do Feyenoordu Bos traktuje jako spełnienie chłopięcych snów. – Kiedy byłem dzieckiem, często oglądałem holenderską piłkę. Cała nasza rodzina kibicowała Feyenoordowi. Dlatego dla bliskich to wielkie przeżycie, że mogę dziś zakładać tę koszulkę. Część rodziny wciąż mieszka w Rotterdamie, niektórzy zaledwie dziesięć minut drogi od stadionu. Razem z moją dziewczyną też już osiedliliśmy się w tym pięknym mieście. Jako mały chłopak chodziłem w koszulce Feyenoordu, a dziś naprawdę noszę ją na boisku. To niesamowite uczucie.

Jak sam podkreśla, wejście do nowego środowiska przebiegło bardzo gładko. – Przyjęcie było niezwykle ciepłe i serdeczne. Wszyscy okazali się bardzo pomocni, dzięki czemu łatwo było mi się zaaklimatyzować. Sztab szkoleniowy zadbał, bym szybko poczuł się częścią drużyny, a z kolegami z zespołu od razu złapałem dobry kontakt. To daje mi ogromny komfort.

Bos dołączył do krótkiej, ale znaczącej listy Australijczyków, którzy mieli okazję występować w pierwszym zespole Feyenoordu. – Wiem na pewno o Luke’u Wilkshire i Brettcie Emertonie, ale kto jeszcze...? – śmieje się. – Okazuje się, że byli tu także Brad Jones, Brett Holman, Dave Mitchell i Stephen Laybutt. Świadomość, że jestem siódmym Australijczykiem w historii klubu, napawa mnie dumą.

Ambicje w czerwono-białych barwach

Na koniec Bos mówi o swoich planach związanych z pobytem w Rotterdamie. – Moim największym celem jest zdobycie mistrzostwa z Feyenoordem. Chcę też indywidualnie przeżyć udany sezon – strzelać gole, notować asysty i dawać drużynie jak najwięcej. Oczywiście, w przyszłości, jeśli pojawi się szansa na grę w jednej z topowych lig w Europie, będę się nad tym zastanawiał. Ale teraz liczy się tylko Feyenoord. To ogromny zaszczyt i radość, że mogę tu być.

Komentarze (0)

Wyniki 5. kolejka

Gospodarz

Gość

Ajax Amsterdam

? - ?

PEC Zwolle

Go Ahead Eagles

? - ?

FC Volendam

NEC Nijmegen

? - ?

PSV Eindhoven

FC Twente

? - ?

NAC Breda

Feyenoord Rotterdam

? - ?

SC Heerenveen

Excelsior Rotterdam

? - ?

Sparta Rotterdam

FC Utrecht

? - ?

FC Groningen

Heracles Almelo

? - ?

AZ Alkmaar

SC Telstar

? - ?

Fortuna Sittard

Zdjęcie Tygodnia

31 sierpnia -7 września

Feyenoord odnotował spokojne, ale w pełni zasłużone zwycięstwo na Het Kasteel w zachodniej części Rotterdamu.

Video

Sparta 0-4 Feyenoord

Feyenoord notuje najlepszy początek sezonu w Eredivisie od rozgrywek 2017/2018.

Live chat

Gość

skład korei południowej - 4x lee, 3x kim :D

DamianM

wiadomo już, co oni kopali podczas meczu austrii? zobaczcie sami hehe - https://x.com/AustriackaPilka/status/1964432322562052249

Gość

No i Pogoń gościa z Leeds wzięła za dwa miliony.

Gość

Ale i tak lepszy deal zrobiła Pogoń za 1,5 miliona euro ściągnęli z MTK Budapeszt młodego Molnara. Gość z potencjałem nawet na Feyenoord czy podobnej klasy klub. Zrobili z zaskoczenia.

DamianM

Wyobraźcie sobie, jakie ciśnienie będzie tam, przecież jeszcze jedno, dwa takie okna i domagać sie będą mistrza

Gość

Widzew się bawi na całego. Dopiero co wyciągnęli napastnika z Schalke, którym interesowało się kilka klubów z zachodu. Teraz kupili napastnika z Genk za ponad dwa miliony euro, wyprzedzając po niego m. in. Pafos. Prezes wysłał po niego prywatny samolot (pewnie ten sam co wcześniej latał na trasie Polska - Grecja XD). Grubo tych transferów rekordowych w tym oknie w ekstraklapie

DamianM

Wyciągnęli, spoko mecz

DamianM

Kicha. Kicha

Gość

Damian irlandzki talizman szczęścia :D shamrock w ludzkiej postaci :D

DamianM

Na razie to spotkanie gołej dupy z batem. Istna miazga.

Gość

i już węgrzy 1-0

Gość

Ciekawostka - węgrzy nie wygrali z irolami od 1969 roku.

DamianM

Pozdrawiam z Dublina. Rywal może nie mocny, ale wybrałem się póki zimy nie ma jeszcze :D byle gole były

Gość

cambuur-willem się zobaczy.

Norbi

Tam nie będzie miał tak ulgowo, bo mu szybko jaja wybiorą...

DamianM

A Onana idzie wkurzać teraz kibiców Trabzonsporu

Gość

*2 razy 0-0

Gość

Statystyki Fernando Santosa w Azerbejdżanie to hit.
11 meczów, 9 porazek 2 remisy :D Remisy z łotwą i estonią 3 razy 0-0 :D

Gość

most choluteca

Gość

Taka ciekawostka: w 1996 r. na pewnej rzece w Hondurasie wybudowano most. Wykonali go japońscy inżynierowie, spece od tsunami itd, żeby most przetrwał huragan. Dwa lata później przetoczył się huragan 5 klasy "Mitch", zmyło po obu stronach mostu drogi, ale most stoi, wytrzymał huragan. Tylko, że huragan był tak silny, że przesunął koryto rzeki. Teraz most stoi sam, a rzeka płynie obok... XDDDDD

Uczestnicząc w rozmowach na Live Chat potwierdzasz, że zapoznałeś się i akceptujesz jego regulamin.