Jan Boskamp, legenda Feyenoordu, nie zawita w ten weekend na De Kuip. Uwielbiany przez kibiców były piłkarz jest w swoim domu w Belgii i ze względu na kod czerwony, musi z wielkim bólem opuścić inaugurację sezonu w Rotterdamie. Inaczej musiałby się poddać czternastodniowej kwarantannie.
- Niestety nie mogą przyjechać. Do bani - mówi w komentarzu dla Veronica Inside, którego prowadzący zadzwonili do Jana. - Normalnie jestem na każdym domowym meczu - dodaje. - Teraz zostaje mi obejrzenie meczu w domu.
Jaki wynik przewiduje w niedzielę z FC Twente? - Feyenoord wygra 3-1, albo nie, bo Dickie będzie zły. Feyenoord wygra 3-0 - podsumował Boskamp.
Komentarze (0)