Stanley Brard wciąż nie podjął decyzji o swojej przyszłości, powiedział sam zainteresowany na łamach RTV Rijnmond. Szefem rotterdamskiej akademii poważnie interesuje się FC Gabali. Brard może w klubie z Azerbejdżanu zarobić wielokrotność tego, co dostaje w Feyenoordzie. - Chcę podjąć świadomą decyzję - odpowiedział dla regionalnej radiofonii i telewizji.
Brard ma podpisaną umowę na czas nieokreślony. Klub chce go zatrzymać, ale nie zamierza stawać na drodze, jeżeli zdecyduje się odejść. Były zawodnik Feyenoordu od lat działa z powodzeniem na Varkenoord.
Komentarze (0)