Były młodzieżowiec Feyenoordu Simon Loshi gra obecnie w Kosowie w barwach Feronikeli. W rezultacie dobrze zna nadchodzącego przeciwnika Feyenoordu, FC Dritę.
- Widzieliście filmiki z kibicami z bloku wschodniego? Tak wygląda Drita, gdy fani są na meczach. Śpiew, skoki, fajerwerki. Tak to wygląda na trybunach.
O samym zespole Loshi mówi: - Oni naprawdę grają coś w rodzaju tiki-taki. Jest u nich też sporo technicznej gry. Chociaż nie oczekuję, że zrobią to samo przeciwko Feyenoordowi. W tym przypadku zapewne trochę się cofną.
- Mam nadzieję, że będę na stadionie, gdy Feyenoord przyjedzie, ale sam mecz trudno mi przewidzieć. Nie chcę dyskredytować Drity, ale nie chcę też przesadzać z uznaniem. Jeśli mam ich porównać z holenderską drużyną, to jest to trochę poziom PEC Zwolle. Myślę, że Feyenoord wygra 1-3 w Prisztinie - podsumował były Portowiec.
Komentarze (0)