Dziś popołudniu na konferencji prasowej trener SC Braga, Carlos Vicens, z optymizmem wypowiedział się przed zbliżającym się meczem Ligi Europy z Feyenoordem. W środę wieczorem portugalski zespół podejmie lidera Eredivisie na Estádio Municipal de Braga. Vicens nie ukrywa, że spotkanie zapowiada się na trudne.
– Zmierzamy się z przeciwnikiem, który znakomicie rozpoczął sezon i na pewno nie ułatwi nam zadania. Feyenoord to klub z bogatą historią w europejskich pucharach, a także drużyna pełna jakości. My jednak koncentrujemy się przede wszystkim na własnym procesie rozwoju. Jeśli zdołamy przenieść na boisko tę samą wolę walki i jedność, które pokazaliśmy w niedzielę, będziemy mogli dalej rosnąć jako zespół. Tę energię, ambicję i determinację chcemy wykorzystać, aby rozegrać dobre spotkanie – podkreślił szkoleniowiec.
Pochwały dla Van Persiego i Feyenoordu
Vicens nie szczędził również pochwał pod adresem Robina van Persiego i jego Feyenoordu.
– Wiemy doskonale, że wykonuje znakomitą pracę. W poprzednim sezonie Feyenoord zaszedł daleko w Lidze Mistrzów, przegrywając z Interem – drużyną, która ostatecznie dotarła do finału. W tym sezonie również prezentują wysoką formę i tylko Fenerbahçe okazało się od nich lepsze. To będzie dla nas niezwykle wymagający pojedynek i nie mam wątpliwości, że Van Persie świetnie wywiązuje się ze swojej roli – stwierdził Hiszpan.
Mimo uznania dla rywala, trener Bragi chce przede wszystkim patrzeć na własny zespół.
– To nowe rozgrywkowe formaty sprawiają, że wiele rzeczy trudno przewidzieć. Dla kibiców jest to emocjonujące, a dla nas stanowi dodatkowe wyzwanie. My skupiamy się na sobie – na tym, aby pokazać nasze najlepsze oblicze, dać z siebie maksimum i sprawić, że nasi kibice będą dumni z drużyny. Energia z trybun może nam pomóc, a my musimy ją odwzajemnić odpowiednią postawą na boisku.
Styl gry Bragi
Vicens zapowiedział także, że Braga nie zamierza porzucać swojego ofensywnego stylu, nawet mierząc się z tak wymagającym rywalem jak Feyenoord.
– Oczywiście, musimy być gotowi na to, co Feyenoord spróbuje nam narzucić. To zespół, który potrafi zarówno agresywnie pressować, jak i atakować w różnych wariantach. Jednak nasza filozofia gry pozostaje niezmienna – chcemy atakować i sami szukać przewagi. Jutro kluczowe nie będą tylko szczegóły taktyczne, ale również nasza ambicja i jedność. To one mogą zdecydować o końcowym wyniku. Musimy to wyraźnie pokazać, jeśli chcemy wygrać – zakończył szkoleniowiec.
Komentarze (0)