Tjaronn Chery po kilku miesiącach raz jeszcze wrócił do tematu jego transferu do Feyenoordu. Zawodnik latem opuścił FC Groningen i przeniósł się do Queens Park Rangers, ale jego osobą interesował się m.in Feyenoord.
- Trener Fred Rutten chciał mnie w swoim zespole, ale dyrektor techniczny, Martin van Geel stwierdził, że jestem zbyt drogi - wspomina pomocnik. - Z perspektywy czasu, jestem zadowolony, że tak się stało. Gra w Anglii zawsze była moim marzeniem - dodał.
- Świadomie wybrałem QPR. Rozmawiałem też z klubami z Turcji, Grecji i Arabii Saudyjskiej. Ale QPR przemówiło do mnie najlepiej - ocenia kreatywny Holender, który chce awansować ze swoim zespołem do najwyższej klasy rozgrywkowej w Anglii.
- Moim celem jest gra w Premier League. Nasza kadra liczy trzydziestu zawodników, a to bardzo ważne w tej lidze. Jak na razie nie prezentujemy się za dobrze, ale myślę, że nasza drużyna ma cechy, które mogą pomóc w awansie - zakończył Chery.
Komentarze (0)